Tajemnicze miejsce w Polsce. Tam spalono na stosie ostatnią czarownicę

Przyjeżdżając do Reszla trudno uwierzyć, że to nieco senne na pierwszy rzut oka miasteczko może mieć w swych dziejach tak mroczne karty. Reszel położony jest na skraju Pojezierza Mrągowskiego, przy umownej granicy oddzielającej Mazury oraz Warmię. Jak w wielu innych miastach regionu, również tutaj nad miejską zabudową dominuje gotycki zamek.

- Turystycznym hitem województwa warmińsko-mazurskiego są miejscowości położone nad największymi jeziorami. Tłumy pojawiają się między innymi w Mikołajkach i Giżycku. Dlatego osoby szukające spokoju i przestrzeni mają do wyboru naprawdę wiele interesujących miejsc, wśród których jest właśnie Reszel - mówi Kamila Miciuła-Szlachta z portalu Nocowanie.pl.

Zwiedzanie Reszla powinno odbywać się nieśpiesznie, w końcu to miasto należące do międzynarodowego stowarzyszenia Cittaslow, promującego kulturę przyjemnego, spokojnego życia. Najważniejsze zabytki znajdują się tu w obrębie Starego Miasta, które można obejść w pół godziny. Oczywiście o ile nie zwraca się uwagi na wspaniałe zabytki Reszla, wśród których wyróżnia się gotycki zamek.

Średniowieczna warownia góruje nad miejską zabudową już od kilku wieków. Położony nad brzegiem Sajny zamek biskupów warmińskich powstawał w latach 1350-1401. Obecnie znajdują się w nim: hotel, restauracja i Galeria Sztuki Współczesnej, będąca oddziałem Muzeum Warmii i Mazur. Wcześniej Reszel należał do dóbr krzyżackich, a zanim znalazł się w granicach państwa zakonnego, okolice Reszla zamieszkiwało pruskie plemię Bartów. W fundamentach zamku archeolodzy odnaleźli ślady umocnień, które pochodzą z okresu przedkrzyżackiego.

Warownia miała kształt czworoboku, w narożu którego wzniesiono cylindryczną wieżę na kwadratowym cokole. Reszelski zamek doskonale prosperował. W czasach największej świetności mieszkańcy mieli do dyspozycji magazyny, składy żywności, kuchnię, spiżarnię, zbrojownię, komnaty mieszkalne oraz pokoje biskupie, piekarnię, browar, a nawet łaźnię.

Kolejnym wartym uwagi zabytkiem Reszla jest gotycki kościół farny, sąsiadujący ze wzgórzem zamkowym. To prawdziwa perełka średniowiecznej architektury - kościół wybudowano bowiem w drugiej połowie XIV wieku. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na detale wystroju, takie jak gwiaździste sklepienie.

Kościelna wieża jest także jednym z lepszych punktów widokowych na Reszel i jego okolice. Z wysokości ponad 50 m świetnie widać panoramę miasta. Trzeba tylko pokonać około dwustu dość stromych schodków. Warto mieć przy sobie drobne, ponieważ przed wejściem na wieżę pobierana jest drobna opłata.

Tuż za gotyckim mostem, stanowiącym łącznik pomiędzy starą a nową częścią Reszla, znajdują się schody prowadzące do wąwozu, którego dnem płynie Sajna. Utworzono tam park miejski, będący niezwykle malowniczym zakątkiem. Latem zapewnia spacerowiczom chłodny cień i wspaniałą scenerię do zdjęć.

Trasa spacerowa biegnie między innymi pod wspomnianym mostem. Został zbudowany w drugiej połowie XIV wieku, na początku pełnił również rolę akweduktu. Patrząc na niego z dołu, od razu widać podobieństwo do rzymskiej konstrukcji. Na przestrzeni lat był wielokrotnie przekształcany - zabudowano między innymi arkady, a w powstałych w ten sposób pomieszczeniach stworzono więzienne cele. Na szczęście zabytek odzyskał swój oryginalny wygląd.

Teraz Reszel wydaje się naprawdę sielankowym, idealnym do życia miejscem. Jednak w XIX wieku miejscowe mury były świadkami ostatniej w Europie egzekucji wykonanej poprzez spalenie na stosie. Ofiarą była Barbara Zdunk, kobieta zginęła w sierpniu 1811 roku.

Od lat była posądzana o czary, oskarżono ją więc o posłużenie się nimi, w celu wywołania pożaru, który w 1807 roku strawił część zabudowań Reszla. Chociaż mimo tortur Barbara nie przyznała się do winy, została skazana na śmierć. Aż do czasu wykonania wyroku przebywała w zamkowym lochu. Jej tragiczna historia przyciąga turystów, którzy na własne oczy chcą zobaczyć miejsce związane z ostatnim procesem związanym z czarami.