Tajemnicze zjawisko na Podhalu. Niebo przecięły słupy światła
Mieszkańcy Podhala mogli w tym tygodniu podziwiać na niebie zjawisko rodem z filmu science fiction. "Nie - to nie Rosja ani Kanada... To Białka Tatrzańska" - pisze na swoim Facebook łowca burz, Grzegorz Zawiślak.
17.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 21:46
Mieszkańcy Podhala mogli we wtorek, 15 grudnia obserwować wyjątkowo rzadkie zjawisko. Na niebie rozgrywał się prawdziwy festiwal świateł, który przypominał sceny rodem z filmów science fiction. Świetlne słupy udało się sfotografować Weronice Ślęczyk, która podzieliła się nimi w mediach społecznościowych.
Świetliste słupy światła - rzadkie zjawisko w Polsce
"Nie - to nie Rosja ani Kanada... To #BiałkaTatrzańska na Podhalu i dzisiejsze, jedne z najbardziej widowiskowych słupów (filarów) świetlnych na terenie Polski w ostatnich latach!" - czytamy na profilu Grzegorz Zawiślak - Polish Storm Chaser na Facebooku.
"Pierwszy raz widzę takie cudo... Niesamowite"; "Na początku myślałam, że to Syberia" - zachwycają się internauci w komentarzach pod zdjęciami. Nie brakuje jednak krytycznych głosów, które sugerują, że świetlne słupy są związane z obecnością smogu. - "W końcu smog się do czegoś przydał" - komentują czytelnicy.
Świetliste słupy - czym jest zjawisko?
Choć świetliste słupy wyglądają dosłownie "kosmicznie", to powstają w ziemskiej atmosferze. Tworzą się w wyniku odbicia światła od znajdujących się w powietrzu kryształków lodu. Mogą powstawać zarówno dzięki światłu Słońca, Księżyca, jak i ulicznych latarni.
To nietypowe zjawisko najlepiej obserwować tuż po zachodzie słońca lub chwilę przed jego wschodem. Warunkiem do jego powstania jest jednak wysoka wilgotność powietrza oraz co najmniej -20 st. C. W tak niskiej temperaturze kryształki lodu zawieszone są blisko ziemi i tworzą efektowne słupy świetlne.