Takiego zainteresowania nikt się nie spodziewał. "Zniknęły w 2,5 minuty"

Podlaski Bon Turystyczny spotkał się z ogromnym zainteresowaniem Polaków. Mogą z niego korzystać osoby, które odwiedzą w celu turystycznym woj. podlaskie na minimum dwa noclegi.

Dofinansowanie wynosi 200, 300 i 400 zł, a kwota zależy od rodzaju obiektu noclegowego. Można wybrać np. hotel, kemping czy pensjonat z listy 567 zakwalifikowanych do programu w całym województwie.

Pierwsza pula bonów dostępna była od 20 kwietnia. Można je było wykorzystać na pobyty w kwietniu i maju. Dotyczyła osób spoza woj. podlaskiego. Rozeszła się jak świeże bułeczki - w sześć godzin bony wygenerowało ponad 1000 osób. Rozdysponowano w ten sposób kwotę 350 tys. zł. - Nie spodziewaliśmy się tak dużego zainteresowania, które przeszło nasze oczekiwania - przyznała wtedy dyrektor Biura Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Katarzyna Sadowska.

Kolejna tura bonów została uruchomiona 1 czerwca. Dotyczyła ona pobytów w czerwcu, lipcu i sierpniu, a łączna kwota przeznaczona na ten cel to 1,5 mln zł (650 tys. na czerwiec, 400 tys. na lipiec i 450 tys. na sierpień), czyli ponad cztery razy tyle, co w pierwszej puli.

Akcja finansowana jest przez samorząd regionu, a głównym celem jest wsparcie turystyki w związku z trudną sytuacją przy granicy.

Na stronie podlaskibonturystyczny.pl podana była informacja, że "II tura rozpoczyna się 1 czerwca 2025! Między godziną 11:00 a 13:00 uruchomiony zostanie formularz wniosku do generowania bonów. Formularz będzie aktywny do wyczerpania puli środków". Dodano, że liczba bonów jest ograniczona i liczy się kolejność zgłoszeń.

W II turze mogli wziąć udział mieszkańcy wszystkich województw – także województwa podlaskiego.

Ostatecznie formularz uruchomiono po godz. 12, a dostępna pula wyczerpała się błyskawicznie. "Dziękujemy za olbrzymie zainteresowanie. Bony zostały wygenerowane w zaledwie kilka minut. Kolejna tura Podlaskiego Bonu Turystycznego powróci we wrześniu" - napisano w mediach społecznościowych Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Zainteresowanie było tak duże, że nie wszystkim udało się zdobyć bon. Pod postem Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej na Facebooku znajduje się sporo komentarzy zawiedzionych turystów.

Czytaj także: Pozazdrościli sąsiadom. Drugi region chce wprowadzić bon turystyczny

"Po 30 sek. brak bonów", "Lipiec i sierpień środki wykorzystane! A jak udało mi się przejść i wybrać czerwiec, dostałam SMS-a i wpisałam dane swoje, zaznaczyłam zgody, to informacja że na czerwiec środki też wyczerpane", "To jakaś kpina te bony, po minucie nagle została wyczerpana cała pula na czerwiec, lipiec i sierpień" - czytamy w komentarzach.

- Przegapiłam pierwszą edycję tej akcji, a brzmiała dla mnie bardzo interesująco - mówi Basia Żelazko, dziennikarka Wirtualnej Polski. - Słyszałam, jak nieudolnie została zorganizowana, czytałam komentarze zawiedzionych osób, którym nawet nie udało się dostać na stronę, więc byłam przekonana, że nikt nie pozwoli na ponowną kompromitację. Tymczasem pierwszą czerwoną flagą był komunikat, że start drugiej edycji rozpocznie się "około" południa. Tak nieprecyzyjna informacja w akcji publicznej instytucji jest po prostu skandaliczna. Mimo to postanowiłam zachować resztki nadziei. Niestety zawiodłam się, podobnie jak tysiące osób z całej Polski - przyznaje.

Skontaktowaliśmy się z Podlaską Regionalną Organizacją Turystyczną, która podkreśla, że zainteresowanie było gigantyczne. 1 czerwca stronę podlaskibonturystyczny.pl odwiedziły aż 113 162 osoby.

- Z przyczyn technicznych, w tym przede wszystkim w celu zapewnienia ciągłości pracy serwera, oraz uniknięcia ryzyka zawieszenia się serwisu nie podano konkretnej godziny startu - tłumaczy Marta Grzelak, dyrektorka PROT. - Podano zaś komunikat informujący, że formularz generowania bonów zostanie uruchomiony między godziną 11:00 a 13:00. Zgodnie z treścią tego komunikatu, formularz pojawił się na stronie we wskazanym przedziale czasowym, tj. około godziny 12:15 - dodaje.

Jak przyznaje Marta Grzelak, "zainteresowanie było olbrzymie", a otwarta w niedzielę pula bonów została wygenerowana w zaledwie 2,5 minuty.

Łącznie wygenerowano 4418 bonów w kwotach po 200, 300 i 400 zł. Gdy pod uwagę weźmiemy liczbę osób na stronie - ponad 113 tys. - wyraźnie widać, jak niewielki procent turystów miał szczęście.

Jak informuje PROT, największym powodzeniem bony cieszyły się w województwie mazowieckim, podlaskim, małopolskim i śląskim.

O bon będzie można powalczyć raz jeszcze w tym roku. Trzecia pula - do zrealizowania między wrześniem a grudniem - zostanie uruchomiona 1 września 2025 r.