Tam grasują kieszonkowcy. Najbardziej złodziejskie miejsca w Europie
Belgijski dziennik "Le Soir" przygotował zestawienie miejsc, gdzie najczęściej dochodzi do kradzieży kieszonkowych. Powstało na podstawie badań przeprowadzonych wśród turystów. Gdzie w Europie najłatwiej jest paść ofiarą kieszonkowców?
Kradzież torebki, portfela czy telefonu komórkowego to jedno z najgorszych doświadczeń podczas pobytu za granicą - pisze "Le Soir". Jak dodaje, kieszonkowcy działają praktycznie wszędzie, zarówno w transporcie publicznym, jak i na ulicy.
Belgijska gazeta przedstawia wyniki badań porównywarki ubezpieczeniowej Quotezone.co.uk, która przygotowała ranking w oparciu o zgłoszenia kradzieży przez turystów, którzy odwiedzili europejskie miasta.
Włochy - najwięcej kradzieży
Na czele niechlubnego zestawienia znalazły się Włochy z 463 zgłoszeniami kradzieży na milion odwiedzających. "Najbardziej zagrożone kradzieżami miejsca znajdują się, co nie jest zaskoczeniem, wokół centrów turystycznych, takich jak Koloseum i Fontanna di Trevi w Rzymie czy katedry w Mediolanie" – czytamy w "Le Soir".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
Na drugim miejscu znajduje się Francja z 283 zgłoszeniami kradzieży na milion odwiedzających. Kieszonkowcy są szczególnie aktywni w okolicach Wieży Eiffla. Podium uzupełnia Holandia (252). Na dziesiątym miejscu rankingu znajduje się Polska z 18 kradzieżami na milion odwiedzających.
Barcelona - najbardziej złodziejska ulica Europy
Choć w pierwszej trójce nie ma Hiszpanii, należy podkreślić, że ogromny problem z kieszonkowcami ma od dawna Barcelona. Już parę lat temu w stolicy Katalonii powstała nawet specjalna mapa pokazująca, w których częściach miasta możemy paść ofiarą kradzieży. "Informator o złodziejach" został opracowany przez policję, kelnerów, taksówkarzy, mieszkańców miasta oraz przewodników turystycznych. Jak wynika z tego opracowania, oazą kieszonkowców w Barcelonie jest La Rambla.
Czytaj także: Najbardziej złodziejskie miasto. Robi się coraz gorzej
Ulokowana między Plaça de Catalunya a pomnikiem Krzysztofa Kolumba La Rambla, powstała w 1766 r. jako pierwszy pasaż spacerowy w katalońskiej metropolii. Ulica prawie nigdy nie zasypia i przez okrągły cały rok jest wypełniona miejscowymi oraz turystami. Nazywa się ją "najbardziej złodziejską ulicą na świecie", co i tak nie zniechęca tłumów.
Źródło: PAP, WP Turystyka