Tego Rosjanie się nie spodziewali. Linie lotnicze zmieniają zdanie
Lista linii lotniczych, które latają jeszcze do Rosji z każdym dniem się kurczy. Kolejni przewoźnicy właśnie zawiesili swoje połączenia w związku z sankcjami nałożonymi na państwo Putina.
Turkish Airlines i Air Serbia to linie lotnicze, które nie tylko wciąż latają do Rosji, ale także zwiększyły liczbę połączeń na tych trasach w odpowiedzi na zainteresowanie podróżnych. Należą one jednak do mniejszości, a państwo Putina staje się coraz bardziej odcięte od świata.
Air Astana zawiesza loty do i nad Rosją
Decyzję o zawieszeniu lotów do i z Rosji ogłosił narodowy przewoźnik lotniczy Kazachstanu - Air Astana. Dodatkowo połączenia, które odbywają się normalnie nad terytorium największego państwa na świecie, będą miały zmienione trasy, tak by nie naruszać rosyjskiej przestrzeni powietrznej.
Kazachstan nie zamknął nieba dla rosyjskich samolotów, więc teoretycznie Air Astana może wciąż wykonywać loty do Moskwy, Nowosybirska, Omska, Soczi, Petersburga i Jekaterynburga. Rezygnuje z nich jednak w związku z sankcjami, przez które samoloty nie posiadają ubezpieczenia na lot w rosyjskiej przestrzeni powietrznej.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Do Rosji przestają latać tureckie linie Pegasus
Dla wielu zaskakujący był komunikat tureckich linii Pegasus, które również zawieszają połączenia do Rosji. Przypomnijmy, że Turcja nie zamknęła przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów, a narodowe tureckie linie lotnicze zwiększyły liczbę połączeń lub miejsc w samolotach do Moskwy, Petersburga, Kazania, Soczi i Jekaterynburga.
Tymczasem linie Pegasus zawieszają połączenia od niedzieli 13 marca na dwa tygodnie - do 27 marca. Przewoźnik zastrzega, że okres ten może się jednak wydłużyć. Jest to spowodowane, podobnie jak w przypadku Air Astana, sankcjami, które powodują problemy z ubezpieczeniem.
Źródło: Simple Flying
Kijów zostanie oblężony? Gen. Pacek tłumaczy strategię armii rosyjskiej
WP Turystyka na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski