Trwa ładowanie...

To miejsce przyciąga tłumy z całego świata. Wszystko za sprawą Polaka

Valldemossa, położona w samym sercu pasma górskiego Serra de Tramuntana, to drugie, zaraz po stolicy wyspy - Palmie, najczęściej odwiedzane miejsce na Majorce. Jednak to nie zapierające dech w piersi widoki przyciągają tutaj turystów. Valldemossa słynie z tego, że kiedyś zamieszkał tutaj Fryderyk Chopin.

Valldemossa zachwyca położeniem w sercu gór Serra TramuntanaValldemossa zachwyca położeniem w sercu gór Serra TramuntanaŹródło: Archiwum prywatne
dijeojs
dijeojs

Nazwa Valldemossa, podobnie jak historia tego górskiego miasteczka, wywodzi się z odległych czasów dominacji muzułmańskiej na Majorce. Początek dała jej niewielka, arabska farma, która wraz z nadejściem chrześcijaństwa przekształciła się w górskie miasteczko, które dziś zamieszkuje około 2 tys. osób.

Najjaśniejszym punktem na mapie Valldemossy jest dziś dawny klasztor Kartuzów. Właśnie w tym miejscu zamieszkał kiedyś Fryderyk Chopin wraz z ukochaną, francuską pisarką George Sand. Dziś wspomnienia o genialnym kompozytorze są w Valldemossie nadal żywe. Raz do roku, w sierpniu, odbywa się tutaj Festiwal Chopinowski.

Ucieczka przed zgiełkiem Paryża przywiodła Chopina aż na Majorkę

Chopin i Sand przybyli do Valldemossy zimą 1838 roku, aby szukać schronienia przed srogą, paryską zimą. Niestety pobyt okazał się dla pary dużym rozczarowaniem, czemu sama Sand dała później wyraz w swojej książce pt.: "Zima na Majorce". Pechowo dla Chopina zima na wyspie była w tamtym roku wyjątkowo chłodna, co bardzo pogorszyło jego samopoczucie i sprawiło, że jeszcze bardziej podupadł na zdrowiu. Postępująca choroba kompozytora wymusiła na kochankach przeprowadzkę do dawnego klasztoru Kartuzów.

Jakby tego było mało, w trakcie podróży na Majorkę, zaginął ukochany fortepian Chopina, który odnaleziony później w Palmie, był jeszcze przez wiele tygodni przetrzymywany przez tamtejszych celników.

dijeojs

Zakochani nie mogli też liczyć na ciepłe przyjęcie ze strony konserwatywnych mieszkańców Valldemossy, którzy otwarcie potępiali ich styl życia oraz fakt, że nie chodzili oni do kościoła. Jak wspomina w swojej książce George Sand, miejscowi nie tylko nie okazywali im sympatii, ale w ogóle nie chcieli z nimi rozmawiać, a za plecami nazywali ich wprost poganami.

Źródło: Archiwum prywatne
Fryderyk Chopin zamieszkał w dawnym klasztorze Kartuzów

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sztuka podróżowania - DS7

Muzeum Fryderyka Chopina i George Sand w Valldemossie

Pomimo fiaska, jakim dla Chopina i Sand okazał się pobyt w Valldemossie, dziś funkcjonuje tam niewielkie muzeum, w całości poświęcone ich pobytowi na wyspie. W jednej z sal dawnego klasztoru Kartuzów zgromadzono pokaźną kolekcję pamiątek związanych z kompozytorem. Można tutaj zobaczyć m.in. jego fortepian, jak również prywatne zapiski, nuty, portrety a nawet pukiel jego włosów. Można też podziwiać widok z okna, który w listach do swojego przyjaciela, Juliana Fontany, niegdyś wychwalał Chopin. Koszt wstępu do muzeum do 5 euro (około 25 zł).

dijeojs
Źródło: Archiwum prywatne
W muzeum klasztoru Kartuzów można zobaczyć pamiątki po Chopinie

Valldemossa wciąż fascynuje ludzi ze świata kultury

Choć to niewątpliwie on rozsławił niewielką Valldemossę, Fryderyk Chopin nie był jedynym znanym mieszkańcem tego górskiego miasteczka, które do dziś fascynuje znanych i bogatych. Przed laty związany z nim był m.in. argentyński pisarz i poeta Jorge Luis Borges. Urok Valldemossy dostrzegł również amerykański aktor Michael Douglas, który nie tylko kupił tutaj posiadłość, ale również założył w miasteczku centrum kulturalne o nazwie Costa Nord.

Ten widok z okna klasztoru Kartuzów zachwycił Fryderyka Chopina Archiwum prywatne
Ten widok z okna klasztoru Kartuzów zachwycił Fryderyka ChopinaŹródło: Archiwum prywatne

Valldemossa - co zobaczyć i jak dojechać?

Poza majestatycznym klasztorem Kartuzów, Valdemossa zachwyca przepięknym położeniem i elegancką, kamienną zabudową, której uroku dodają wszechobecne kwiaty.

dijeojs

Spacerując brukowanymi uliczkami, dostrzeżemy kolekcję charakterystycznych, ceramicznych płytek z wizerunkiem patronki miasta, św. Katarzyny z Palmy, która jest także jedyną świętą, wywodzącą się z Balearów.

Ze względu na swoje położenie, Valldemossa jest również doskonałą bazą wypadową dla górskich wędrówek. Dojazd nie jest trudny. Miasteczko jest oddalone od stolicy Majorki, Palmy, o niecałe dwadzieścia kilometrów. Można tutaj dojechać zarówno samochodem, jak i komunikacją publiczną. Z Palmy kursuje tutaj np. autobus linii 203. Loty na Majorkę m.in. z Warszawy oferują tanie linie lotnicze Raynair.

Źródło: Archiwum prywatne
Valldemossa zachwyca labiryntem kamiennych uliczek
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dijeojs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dijeojs

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj