Trąbki śmierci w polskich lasach. Kuszą grzybiarzy swoim aromatem
Wyglądem przypomina grzyba, którego należałoby omijać szerokim łukiem. Pofałdowany kapelusz i ciemna barwa zniechęcają do konsumpcji. Okazuje się, że znajduje on szerokie zastosowanie w kuchni, a swoim intensywnym aromatem przyciągnie niejednego smakosza.
Jego właściwa nazwa to lejkowiec dęty (Craterellus cornucopioides Pers). Spotkać go można od sierpnia do listopada w lasach liściastych, mieszanych i rzadko w lasach iglastych. Lubi wilgotne podłoże, cieniste obszary i towarzystwo buków oraz dębów. Rośnie w dużych skupiskach po kilkanaście lub kilkadziesiąt sztuk, osiąga wysokość od 5 do 15 cm i szerokość w górnej części od 3 do 5 cm.
Trąbka z pofałdowanym kapeluszem
Trąbki śmierci posiadają bardzo oryginalny kształt oraz fakturę, dzięki czemu trudno pomylić je z innymi grzybami. Część trzonowa jest pusta i zwężona u podstawy, natomiast górna jego część posiada pofałdowane lub postrzępione brzegi. Swoim kształtem przypomina trąbkę lub lejek. Występuje w różnych barwach: szare, ciemnoszare, granatowe, brązowe lub czarne. W spodniej części nie ma ani blaszek ani rurek.
Grzyby te rzadko są zbierane przez grzybiarzy-amatorów, ze względu na niezbyt apetyczny wygląd. Trudno na początku ocenić, czy jest to grzyb, który ma zastosowanie w kuchni. Tymczasem można go z powodzeniem wykorzystać do różnego rodzaju potraw.
"Jakieś 25 lat temu masowo te grzyby zbierałam w podgrójeckich lasach. Miejscowi mówili na nie "szewce" i robili farsz na pierogi - pycha!" - komentuje jedna z internautek.
"Lejkowce dęte, po mojemu 'wronie uszy' są smaczne, ale dla niektórych zbyt ciężkostrawne. Żaden z różnych podgatunków 'wronich uszu' nie jest trujący, nie ważne, czy zbieramy czarne, czarnobrązowe, brązowe, szarawe czy nawet kędzierzawe odmiany. Wszystkie te odmiany zbierałam i zużywałam" - dodaje kolejna internautka.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Kuzyn popularnej kurki
Co ciekawe, lejkowiec dęty niejedno ma imię. Oprócz chwytliwej nazwy "trąbka śmierci" jest również znany jako: wronie uszy, cholewa, czarna kurka, skórzak czy kominek.
Internauci chwalą go sobie ze względu na delikatny aromat, wyrazisty smak i sprężysty lub kruchy miąższ - w zależności od przygotowania. Nadaje się do gotowania, smażenia oraz suszenia. Jest świetnym dodatkiem do licznych dań. Można z niego zrobić farsz do pierogów, dodać do zupy lub sosów.
Źródło: encyklopedialesna.pl / smacznapyza.blogspot.com