Turyści w samolotach robią to nagminnie. "Surowo zabrania się"

Nowe regulacje już zostały wprowadzone i obowiązują od 2 maja br. Pasażerowie, którzy nie stosują się do zasad i przedwcześnie odpinają pasy bezpieczeństwa oraz wstają ze swoich miejsc, mogą zostać ukarani grzywną.

Nowe przepisy zostały wprowadzone w odpowiedzi na częste przypadki, gdy pasażerowie ignorują polecenia załogi i sygnalizacje świetlne w samolocie i odpinają pasy, zanim samolot osiągnie pozycję postojową. Niecierpliwi turyści często robią to od razu w momencie, kiedy koła samolotu dotkną płyty lotniska i maszyna zaczyna zwalniać. Turecki Urząd Lotnictwa Cywilnego uznaje takie osoby za naruszające przepisy, co może skutkować nałożeniem kary finansowej.

Załoga samolotu ma teraz obowiązek przypominać pasażerom, aby pozostali na swoich miejscach do momentu wyłączenia sygnałów nakazujących zapięcie pasów. Nowa formuła ogłoszenia brzmi: "Surowo zabrania się otwierania schowków bagażowych lub przebywania w przejściu, dopóki samolot nie osiągnie pozycji postojowej, a sygnały nakazujące zapięcie pasów nie zostaną wyłączone".

Czytaj też: Zakazana pozycja w samolocie. Może przynieść opłakane skutki

Rozporządzenie nie określa jednak dokładnej kwoty grzywny, nakładanej na osoby łamiące przepisy. Jednakże turecki nadawca Halk TV donosi, że wynosi ona 2,6 tys. lir tureckich, czyli nieco ponad 250 zł.

Zmiany w regulacjach mają na celu zapobieganie urazom, które mogą wystąpić podczas przedwczesnego wstawania i wyjmowania bagażu podręcznego. Na płycie lotniska może nastąpić nagłe hamowanie, co stwarza dodatkowe ryzyko dla pasażerów. Turkish Airlines już wdrożyły nowe instrukcje.

Regulacje są częścią szerszych działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa lotniczego w Turcji. Władze lotnicze podkreślają, że przestrzeganie zasad jest kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkich pasażerów.

Czytaj też: Tryb samolotowy. Co się stanie, jeśli go nie włączysz podczas lotu?

Źródło: Rzeczpospolita/Halk TV