Trwa ładowanie...

Ukochany przez Rosjan zakątek Europy. Teraz nikt ich tam nie chce

Rajska wyspa Capri, słynne Sorrento czy romantyczne Wybrzeże Amalfitańskie to jedno z ulubionych miejsc bogatych Rosjan. Przypływają tam na urlop swoimi luksusowymi jachtami, wypoczywają w pięciogwiazdkowych hotelach i organizują śluby w bajkowych okolicznościach. Jednak koniec z tym. Wraz z inwazją na Ukrainę Rosjanie przestali być mile widziani w okolicach Neapolu.

Wybrzeże Amalfi to jeden z polecanych kierunków na podróż poślubną Wybrzeże Amalfi to jeden z polecanych kierunków na podróż poślubną Źródło: Adobe Stock
dv4q21m
dv4q21m

Koniec z wystawnymi weselami córek rosyjskich oligarchów na wyspach Zatoki Neapolitańskiej. Wszystkie przyjęcia dla bogaczy zostały odwołane. Nie odbędą się tam śluby, na które zaproszeni byli znamienici goście.

W pobliżu Neapolu nie ma żadnych Rosjan

Saverio Presutti, szef Sud Italia Hotels, potentata w sektorze operatorów turystycznych, podaje, że jego firma ściągała z Rosji na Capri, Ischię, do Neapolu, na Wybrzeże Amalfitańskie i do Baia Domitia około 900 osób tygodniowo. Teraz zupełnie się to zmieniło.

- Lubię Rosjan, ale teraz jest czas na pomoc Ukraińcom. Ta wojna jest niesprawiedliwa - mówi otwarcie, ale też przyznaje, że będzie to niemały cios dla miejscowej turystyki.

Sezon turystyczny znów nie będzie udany

- Bardzo nas boli to, co się dzieje, mieliśmy dobre stosunki z Rosjanami. Ale z Ukraińcami także - mówi Presutti w rozmowie z "La Repubblica". - Dodatkowo, zaledwie 12 godzin przed wydaniem przez Putina rozkazu inwazji, rząd Maria Draghiego zdecydował, że na wakacje do Włoch mogą przyjeżdżać również ci, którzy nie mają certyfikatu szczepień - miał wystarczać test na COVID. Czyli w tym roku miał się już udać sezon turystyczny - dodaje przedsiębiorca.

dv4q21m

Włoch jest w codziennym kontakcie z rosyjskimi biurami podróży. - Wielu z naszych tamtejszych partnerów zdradza nam, że zamierza zmienić pracę i to wcale nie dlatego, że nagle nie mają nic do roboty, ale ze względu na to, co się dzieje - wyjaśnia właściciel Sud Italia Hotels. Mówią: "Kochamy Włochy, ale teraz wstydzilibyśmy się przyjeżdżać".

Źródło: La Repubblica

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Pomoc uchodźcom z Ukrainy od polskich firm. Czy rząd je wesprze?

dv4q21m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dv4q21m

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj