USA. Ogromny kamień w tajemniczy sposób znikł z parku. W taki też sposób powrócił na miejsce
Waży tonę, nazywa się Wizard Rock, czyli Czarnoksięska skała i… w tajemniczy sposób znikła z Parku Narodowego w Arizonie w Stanach Zjednoczonych. Gdy strażnicy odkryli, że ogromna skała nagle znikła, zastanawiali się, jak to możliwe, żeby głaz został skradziony.
05.11.2019 | aktual.: 05.11.2019 13:22
Żartowano, że to akt magii. Miesiąc po tym smutnym zdarzeniu, leśnik patrolujący park zobaczył, że kamień wrócił na swoje miejsce.
"Jesteśmy podekscytowani, że 'Czarnoksiężnik' powrócił i jesteśmy wdzięczni, że ktokolwiek go pożyczył, był na tyle odpowiedzialny, żeby go zwrócić" - powiedziała Sarah Clawson, komendantka okręgu Bradshaw Ranger District.
"Czarnoksiężnik" jest wyjątkowo cenny dla geologów, którzy zachwycają się pasmami białego kwarcu. Jest też ważnym elementem krajobrazu, punktem orientacyjnym dla kierowców, ponieważ znajduje się przy State Route 89 w Prescott National Forest, w pobliżu centrum Arizony oraz miejscem, przy którym wiele osób robi sobie selfie.
Gdy leśniczy zauważyli jego zniknięcie, byli bardzo poruszeni, ponieważ kamień waży mniej więcej tyle samo, co mały samochód, więc wywiezienie go w dyskretny sposób, tak, aby nikt nie zauważył, wymagało ekstremalnego wysiłku.
Czy wyrzuty sumienia, a może świadomość zapłacenia grzywny skłoniło złodzieja do zwrotu niecodziennego przedmiotu kradzieży? Okazuje się bowiem, że w USA za nielegalny wywóz minerałów z lasów państwowych grozi wysoka grzywna do 5 tys. dolarów (ok. 19 tys. zł) lub 6 miesięcy więzienia (a nawet obu), gdyby go nie zwrócił.
Leśnicy cieszą się z powrotu zguby na miejsce i jednocześnie informują, że "Czarnoksiężnik" zmieni lokalizację. Prawdopodobnie stanie w bardziej widocznym miejscu, by jeszcze więcej odwiedzających mogło się nim cieszyć.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl