Uwięzieni przez PKP. Za oknem 33 st. C, a pociąg stanął w polu

Pasażerowie jednego z pociągów PKP Intercity przez ponad dwie godziny musieli czekać na ewakuację. Podróżni (wśród których ogromna część to ludzie wybierający się na wakacje) nie otrzymali informacji, kiedy i czy w ogóle pociąg ruszy. Rzecz działa się w niedzielę 16 lipca. W składzie klimatyzacja przestała działać, a temperatura na zewnątrz wynosiła 33 st. C.

Jeden z pociągów PKP Intercity utknął w niedzielę 16 lipca pomiędzy stacjami w woj. łódzkimJeden z pociągów PKP Intercity utknął w niedzielę 16 lipca pomiędzy stacjami w woj. łódzkim
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz Warszewski
oprac.  KASW
44

Pociąg relacji Kraków - Gdynia przez Warszawę, dojeżdżając do stacji Dęba Opoczyńska, miał już spore opóźnienie wynikające z wypadku - na trasie doszło do potrącenia człowieka.

Wewnątrz składu podróżowało ok. 700 osób. Wszystkie utknęły przy przejeździe kolejowym w pobliżu węzła Idzikowice. Powodem okazała się awaria lokomotywy.

Woda się skończyła, brak informacji, co dalej

Sęk w tym, że przez blisko dwie godziny nikt nie udzielił pasażerom informacji, co dalej? Załodze pechowego pociągu bardzo szybko skończyły się zapasy wody. Zdesperowani ludzie uciekli z pociągu, który przy panującym upale ok. 33 st. C nagrzał się nie do wytrzymania. Schronili się w pobliskim lesie. Tam czekali na komunikaty. Całą sytuację opisał dziennikarz Wyborcza.pl, który podróżował pechowym składem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Nie ma tutaj czegoś takiego jak pociągi, a samoloty są bardzo drogie

Po pewnym czasie uwięzionym ludziom wodę pitną dowieźli strażacy. W końcu po dwóch godzinach w skwarze, przyszłą informacja, że wkrótce zaczną podjeżdżać autobusy zastępcze.

Komunikat przewoźnika

W międzyczasie na stronie PKP Intercity pojawił się komunikat: "W związku z opóźnieniem pociągu TLK 35102/3 ,,Lubomirski" relacji Kraków Główny – Gdynia Główna zostanie uruchomiony skład zastępczy ze stacji Warszawa Wschodnia, z opóźnionego pociągu IC 41006 ,,Silesia" relacji Praha - Vrsovice – Warszawa Wschodnia".

Pasażerowie zostali przewiezieni autobusami do stacji Opoczno Południowe. Tam czekał na nich podstawiony skład, który dowiózł ich do celów podroży. Dla większości nastąpiło to późno w nocy.

Finalnie pociąg zakończył swój bieg z 360-minutowym opóźnieniem.

Przypomnijmy: zgodnie z prawem pasażerowie mają prawo do częściowego zwrotu kosztu biletu niezależnie od przyczyny opóźnienia pociągu. Swoje roszczenia powinni składać drogą elektroniczną na stronie przewoźnika w specjalnej zakładce lub w punktach obsługi klienta przewoźnika.

Do sytuacji, która miała miejsce w niedzielę 16 lipca odniosła się spółka PKP Intercity S.A.:

"16 lipca, ok. godz. 17 pociąg 53102/3 Lubomirski, relacji Gdynia Główna – Kraków Główny, na szlaku jednotorowym Dęba Opoczyńska – Radzice linii nr 22, najechał na uszkodzoną sieć trakcyjną i doszło do połamania pantografu na lokomotywie. Pociągiem podróżowało ok. 600 podróżnych.

Pociąg zatrzymał się poza stacją na szlaku w miejscu z utrudnionym dostępem, w związku z tym została wezwana Straż Pożarna z Opoczna do pomocy przy przesadzaniu podróżnych z pociągu do autobusu. Dla pasażerów uruchomiono cztery autokary komunikacji zastępczej, które wykonały 10 kursów, przewożąc pasażerów na odcinku Dęba Opoczyńska - Opoczno Południowe. Pierwsze dwa autokary do stacji Opoczno Południowe odjechały o godz. 18:45, ostatni pojazd z drużyną konduktorską odjechał o godz. 21:07.

Ze stacji Opoczno Południowe o godz. 20:03 poc. EIP 1312 zabrał 200 podróżnych, natomiast o godz. 20:36 poc. 14010 zabrał około 180 pasażerów. Pozostali, 220 podróżnych, odjechali ze stacji Opoczno Południowe o godz. 21:46 składem zastępczym, podstawionym za pociąg Lubomirski.

Pociąg Lubomirski do stacji Dęba Opoczyńska przyjechał już z 84-minutowym opóźnieniem m.in. z powodu wcześniejszego incydentu związanego z obecnością osoby postronnej na torach na szlaku Modlin – Nasielsk (54 minuty). Opóźnienie z powodu defektu i przesadzania podróżnych wyniosło 272 minuty. Łączne opóźnienie pociągu osiągnęło 356 min. Pasażerom tego pociągu wydano wodę, którą na miejsce zdarzenia w Dębie Opoczyńskiej dostarczyły PKP Polskie Linie Kolejowe – 1200 butelek po 0,5 l.

W związku z wstrzymaniem ruchu na linii 22, na której doszło do tego zdarzenia, rozkładowe pociągi były kierowane na trasy objazdowe. Rozkładową organizację ruchu pociągów na linii nr 22 przywrócono o godz. 3:00 po zakończeniu czynności operacyjnych".

Źródło: PKP Intercity/Wyborcza.pl/Kraków

Wybrane dla Ciebie

Niedoceniane miejsce w Polsce. Walczą o wpis na listę UNESCO
Niedoceniane miejsce w Polsce. Walczą o wpis na listę UNESCO
Podróżni nagminnie popełniają ten błąd. "Ukryte" płyny w bagażu
Podróżni nagminnie popełniają ten błąd. "Ukryte" płyny w bagażu
Polska turystka zeszła na 100 m pod wodę. Kontakt z instruktorem się urwał
Polska turystka zeszła na 100 m pod wodę. Kontakt z instruktorem się urwał
Piekło w powietrzu. Zatruli się podczas dziewięciogodzinnego lotu z Londynu
Piekło w powietrzu. Zatruli się podczas dziewięciogodzinnego lotu z Londynu
Kupiła małą wodę na lotnisku. "W Polsce odlecieli już dawno z cenami"
Kupiła małą wodę na lotnisku. "W Polsce odlecieli już dawno z cenami"
Przeżyli chwile grozy. Maszyna gwałtownie poszybowała w górę
Przeżyli chwile grozy. Maszyna gwałtownie poszybowała w górę
Szaleństwo przed Open'erem. "Nie ma co liczyć na tańsze opcje"
Szaleństwo przed Open'erem. "Nie ma co liczyć na tańsze opcje"
Ukraina zaostrza przepisy. Wysokie mandaty dla turystów
Ukraina zaostrza przepisy. Wysokie mandaty dla turystów
Spektakularne widoki i świstaki na szlaku. To miejsce nie potrzebuje reklamy
Spektakularne widoki i świstaki na szlaku. To miejsce nie potrzebuje reklamy
Wideo z Sopotu. "To jakiś koszmar"
Wideo z Sopotu. "To jakiś koszmar"
W samolotowej toalecie znaleźli kartkę. "Kiepski żart"
W samolotowej toalecie znaleźli kartkę. "Kiepski żart"
Młodzi Irańczycy w obliczu wojny. "To nie życie, to przetrwanie"
Młodzi Irańczycy w obliczu wojny. "To nie życie, to przetrwanie"