Ventspils
Ventspils jest piątym pod względem wielkości miastem na Łotwie, leżącym w północnej Kurlandii. Choć nie ma tu zbyt wielu zabytków, a drewniane i secesyjne budowle w większości wymagałyby renowacji, Ventspils z pewnością nie należy do miejsc nudnych.
Ventspils (44 tys. mieszkańców) jest piątym pod względem wielkości miastem na Łotwie, leżącym w północnej Kurlandii. Choć nie ma tu zbyt wielu zabytków, a drewniane i secesyjne budowle w większości wymagałyby renowacji, Ventspils z pewnością nie należy do miejsc nudnych. Niewątpliwą zaletą są lasy, które pokrywają niemal połowę powierzchni miasta, śliczne plaże i ciekawe imprezy kulturalne.
Także wśród podniszczonych domów odnaleźć można kilkanaście prawdziwych pereł. Warto dodać, że prace renowacyjne trwają. Jeśli więc przemilczeć drobne niedociągnięcia architektoniczne, z pewnością można tu zabawić dłużej niż tylko jedną noc. Miasto najlepiej odwiedzić w maju lub sierpniu. Rokrocznie, pod koniec maja, odbywa się tu znakomity turniej rycerski. Dla wielbicieli średniowiecznych dykteryjek, kolczug, mieczy i jazdy konnej, będzie to nie lada atrakcja. W czasie turnieju miastem podąża korowód odzianych w tradycyjne zbroje rycerzy, a wraz z nimi ich dzielni giermkowie. Sierpniowe słońce zachęca do wylegiwania się na plaży, spacerowania wzdłuż brzegów rzeki Venty i wieczornych zabaw.
Historia miasta
Ventspils jest jednym z najstarszych miast łotewskich. Pierwsza pisemna wzmianka pochodzi z 1290 r. i dotyczy budowy zamku zakonu inflanckiego usytuowanego u wybrzeży rzeki Venty. Nieopodal niewielkiej fortecy powstała osada kupców niemieckich, która dzięki dostępowi do morza oraz szlakowi handlowemu na Ventawie dość szybko przekształciła się w miasto. W 1378 r. nadano jej prawa miejskie i niedługo potem włączono do Hanzy.
Mimo przynależności do tak potężnego sojuszu państw hanzeatyckich, największy rozkwit gospodarczy rozpoczął się dopiero wraz z rządami księcia Kurlandii, Jakuba von Kettlera (1642–82). Przystąpiono wówczas do budowy stoczni. Skupiono się na konstrukcjach machin wojennych i statkach rybackich, zdobywając w ten sposób monopol w całym Księstwie Kurlandii. Co ciekawe, statki handlowe niemieckich kupców docierały nawet do afrykańskiej Gambii i karaibskiego Tobago. Jednak dobra passa topniała jak wiosenny śnieg. W trakcie wojen polsko-szwedzkich miasto niemal doszczętnie spalono, a niedługo potem, w 1710 r., ponad połowa mieszkańców Ventspils padła ofiarą licznych epidemii.
Od 1795 r. łotewskie ziemie, w tym i niegdysiejszy portowy monopolista, znalazły się pod sztandarem imperium rosyjskiego. Wiek XIX przyniósł wynalazek, który odmienił świat – kolej. Ventspils, podobnie jak i pozostałe miasta na Łotwie, nie pozostało w tyle. Ponownie otwarto stocznię, zmodernizowano port i uruchomiono połączenie kolejowe na trasie Ventspils – Moskwa – Ribińsk. Niestety, czasy prosperity skończyły wraz z wybuchem I wojny światowej. W odzyskaniu utraconej pozycji monopolisty stoczniowego nie pomogły lata I niepodległości. Dopiero na przełomie lat 60. i 70. Ventspils stało się najważniejszym eksporterem olejów w ZSRR.
_ Źródło: Bezdroża _