W jakich lasach szukać grzybów? Największy wysyp w Polsce

Dla wielu Polaków zbieranie grzybów jest niczym tradycja. Kiedy tylko poczujemy jesienną aurę, bierzemy w ręce koszyki, zakładamy kalosze i ruszamy za miasto w poszukiwaniu leśnych skarbów.

W Polsce grzyby można zbierać w nieograniczonej ilości, w przeciwieństwie do innych krajów Europy. Na terenie Niemiec jeden grzybiarz może zebrać ich maksymalnie kilogram, w Belgii oraz Holandii jest całkowity zakaz zbierania, natomiast we Włoszech trzeba posiadać specjalną kartę grzybiarza, która upoważnia do zbiorów. Jeżeli grzyby zbiera się nielegalnie można dostać mandat w wysokości nawet kilkuset euro.

W Polsce obowiązuje jedynie zakaz zbierania grzybów w parkach narodowych, miejscach gdzie prowadzone są badania naukowe, a także w uprawach do wysokości 4 m.

Podgrzybki znaleźć można zarówno w lasach iglastych jak i liściastych. Lubi rosnąć w otoczeniu świerków, sosen, buków oraz dębów. Na pierwsze okazy natkniemy się już w lipcu i przy sprzyjających warunkach będziemy cieszyć się ich obecnością aż do końca listopada.

Borowik szlachetny upodobał sobie lasy liściaste, iglaste oraz mieszanie. Najczęściej ukrywa się pod świerkami, ale warto poszukać go również w towarzystwie sosen i dębów. A co ciekawe również w towarzystwie innych grzybów, choć niejadalnych: muchomorów czerwonawych oraz muchomorów twardawych. Borowika spodziewać się można od lipca do października.

Rydz lubi rosnąć na piaszczystych glebach o stałej i dużej wilgotności. Z wysokim prawdopodobieństwem znajdziemy go w lasach gdzie rosną sosny, świerki i kosodrzewina. Po rydze do lasu najlepiej wybrać się w okresie od sierpnia do listopada.

Maślak zwyczajny lubi otoczenie sosen, natomiast maślaka żółtego wypatrzeć można pod modrzewiem. Ten gatunek grzybów jest często objadany przez robaki oraz ślimaki, więc nie trzeba się zrażać widokiem nadgryzionego kapelusza. Okres rozwoju tych grzybów jest dość duży, ponieważ trwa już od maja aż do późnej jesieni.

Kania uwielbia słoneczne lasy liściaste, rzadziej iglaste. Przy odrobinie szczęścia kanie znajdziemy pod bukami, na skraju łąk i lasów oraz w miejscach ciepłych i trawiastych. Możemy się po nie udać już w lipcu, a koniec października to ostatni moment na jej zbiory.

Kurki występują w lasach iglastych jak i liściastych. Upodobała sobie takie drzewa jak: sosny, świerki, buki i dęby. Świetnie czuje się borowych siedliskach, gdzie ukrywają się pod mchem i opadłymi liśćmi. Na kurki można natknąć się już od czerwca do końca października.

Według portalu grzyby.pl, lasami, w których na ten moment można spodziewać się największych zbiorów są Bory Tucholskie, Puszcza Notecka oraz zachodni kraniec Polski na wysokości Strzegowa. Biorąc pod uwagę tereny nadmorskie licznie zagrzybione są okolice Szczecina, Koszalina oraz Trójmiasta. Będąc na Warmii i Mazurach warto wybrać się w okolice Olsztyna.

Duże występowanie grzybów notuje się wokół Warszawy, choć głównie w obszarach wysuniętych na północ oraz zachód. Godne odwiedzenia są również lasy wokół Poznania, Kalisza i Łodzi. Grzybiarze polecają lasy na obrzeżach Radomia, Tomaszowa Mazowieckiego, Piotrkowa Trybunalskiego, Częstochowy, a także najdalsze krańce Podkarpacia.

Źródło: grzyby.pl /e-bliskoprzyrody.pl