W jakim języku mówi się w Chorwacji? Wyjaśniamy
Język chorwacki czy język serbsko-chorwacki? W jakim języku mówi się w Chorwacji? Wyjaśniamy.
Oficjalnym językiem w Chorwacji jest język chorwacki, który (oprócz języków: serbskiego, słoweńskiego, macedońskiego i bułgarskiego) należy do grupy języków południowosłowiańskich. Ponieważ, tak jak wszystkie języki słowiańskie, chorwacki wywodzi się z języka prasłowiańskiego, ma on sporo cech wspólnych z językiem polskim i innymi językami słowiańskimi.
Czasami jednak podobnie albo wręcz tak samo brzmiące po polsku i po chorwacku słowa oznaczają zupełnie różne rzeczy, czego przykłady można znaleźć w minisłowniczku. Dla polskich turystów udających się do Chorwacji samochodem cenna uwaga: gdy w odpowiedzi na pytanie o drogę słyszymy „pravo”, absolutnie nie należy skręcać w żadną stronę, tylko jechać prosto!
Pierwszym językiem literackim na tych terenach był język staro-cerkiewno-słowiański (scs), który zapisywano głagolicą – pierwszym alfabetem słowiańskim opracowanym przez św. Cyryla w IX wieku. Był to równocześnie język liturgiczny Słowian używany w obrządku rzymsko-słowiańskim, w którym liturgia była rzymska, a język słowiański. Ponieważ staro-cerkiewno-słowiański był używany w wielu krajach słowiańskich, zaczął nabierać charakterystycznych cech języków używanych na poszczególnych terenach. Tak zaczęły się tworzyć tzw. redakcje scs-u. Chorwacka redakcja zapisywana była głagolicą, a obrządek liturgiczny w tym języku odprawiany był jeszcze na początku wieku XX w Kvarnerze i na niektórych wyspach na Adriatyku.
W czasach Jugosławii komunistycznej językiem urzędowym w tym kraju był tzw. język serbsko-chorwacki (lub chorwacko-serbski), zwany czasami językiem jugosłowiańskim. Było to jedno z wielu narzędzi w rękach ówczesnych polityków i ideologów, za pomocą którego chciano wykazać homogeniczność państwa jugosłowiańskiego: jedno państwo, jeden naród (Jugosłowianie) i jeden język (serbsko-chorwacki, którym posługiwała się większość mieszkańców byłej Jugosławii). Był to język oficjalny w ówczesnej Jugosławii, chociaż w federacyjnych republikach Słowenii i Macedonii na przykład zajęcia w szkole odbywały się w języku narodowym – odpowiednio: słoweńskim lub macedońskim.
Z punktu widzenia rozwoju gramatyki serbski i chorwacki mogą być uznane za ten sam język. Jest to koncepcja najczęściej powtarzana od XIX w. do czasów najnowszych, przy czym zwykle mówi się o jednym języku, lecz dwóch wariantach lub dwóch odmiankach: serbskiej i chorwackiej. Rozpad byłej Jugosławii i powstanie niepodległych państw spowodowało również powstanie kilku nowych języków. Przede wszystkim ukazały się oficjalnie naukowe prace poświadczające, że chorwacki i serbski są dwoma zupełnie odrębnymi językami. Co więcej – w Bośni i Hercegowinie językiem urzędowym jest bośniacki, a coraz częściej mówi się o języku czarnogórskim! Ta skomplikowana sytuacja wynika stąd, że południowosłowiańskie narody, chcąc podkreślić swoją niepodległość, pragną jak najbardziej różnić się od swoich najbliższych sąsiadów, z którymi nierzadko pozostają w stanie wzajemnej wrogości. Różnice kulturowe między tymi narodami są bardzo duże, co wynika z różnych wpływów, jakim przez wieki ulegały. Podobnie jest z różnorodnością wyznań.
Lecz języki, którymi narody te się posługują, są do siebie bardzo podobne, a często wręcz tożsame. Nie zaprzecza to jednak temu, że posługujący się nimi ludzie mogą reprezentować różne narody.
Na terenach południowosłowiańskich kwestia językowa jest teraz wyjątkowo istotna, ponieważ republiki powstałe po rozpadzie komunistycznej Jugosławii manifestują swoją niepodległość, odwołując się do wszystkich możliwych symboli i czynników narodowych. Jednym z nich jest właśnie język. Politycy tych krajów bagatelizują fakt istnienia na świecie kilku narodów, które posługują się tym samym językiem (ewentualnie tylko z pewnymi niewielkimi, lokalnymi różnicami) i dążą do tego, aby każdy naród południowosłowiański miał swój własny, odrębny język. Problem ten dotyczy głównie Chorwatów, Serbów, Bośniaków i Czarnogórców, ale także Macedończyków i Bułgarów. Na przykład językiem urzędowym w Macedonii jest macedoński, lecz Bułgarzy twierdzą, że jest to dialekt języka bułgarskiego, i że tak naprawdę język macedoński nie istnieje.
Dużo bardziej skomplikowana jest sytuacja związana z językiem serbsko-chorwackim, czy też językami serbskim i chorwackim. Różnią się one przede wszystkim tym, że Serbowie piszą cyrylicą, a Chorwaci tzw. łacinką, czyli alfabetem używanym np. w języku polskim. Poza tym są też różnice leksykalne – w serbskim występuje sporo zapożyczeń z języka tureckiego, a w chorwackim z niemieckiego i włoskiego. Istnieją także różnice stylistyczne, akcentowe i konstrukcyjne, lecz przy zachowaniu dobrych chęci Serb i Chorwat zrozumieją się na pewno.
Dialekty
Zawiła sytuacja dialektyczno-językowa w Chorwacji wymaga wyjaśnienia. Podróżując po tym kraju z północy na południe, przejeżdża się przez tereny, na których ludzie posługują się różnymi dialektami. Różnice często są tak duże, że mieszkańcy różnych części kraju nie potrafią się ze sobą porozumieć. Języka standardowego używa się oczywiście w szkołach, mediach, podczas wszelkich oficjalnych kontaktów, jest on także uznawany za język literacki, natomiast różnorodność dialektyczna typowa jest dla mowy codziennej mieszkańców poszczególnych regionów. Dialektami posługują się nie tylko ludzie starsi, pochodzący z małych miejscowości, ale także młodzi – region, z jakiego pochodzą studenci, którzy przyjeżdżają na studia np. do Zagrzebia, poznaje się po tym, jakim dialektem mówią.
Trzy główne dialekty występujące na terenie Chorwacji to: sztokawski, kajkawski i czakawski. Nazwy tych dialektów, a właściwie grup dialektycznych, pochodzą od wyrazu, jakiego używa się w tym języku na określenie zaimka pytającego „co”. W poszczególnych dialektach brzmi on odpowiednio: što – kaj – ča. Dialekty sztokawskie i czakawskie dzielą się na ekawskie, ikawskie i ijekawskie, podczas gdy dialekty kajkawskie charakteryzują się wymową ekawską.
W północnej części Chorwacji, łącznie z Zagrzebiem, ludność posługuje się dialektami kajkawskimi, które najbardziej zbliżone są do języka słoweńskiego. Dialektami sztokawskimi mówi ludność Slawonii, Hercegowiny, Dubrownika i niewielkich obszarów Istrii. Natomiast czakawskimi posługują się mieszkańcy Istrii i niektórych wysp. W Dalmacji, dokąd najczęściej jeżdżą turyści z Polski, ludność mówi dialektami sztokawskimi lub czakawskimi, ale w odmianie ikawskiej. Dlatego tzw. ikavica jest najczęściej słyszanym przez polskich turystów chorwackim dialektem.
W języku chorwackim występują cztery rodzaje akcentów – dodają mu one śpiewności i charakterystycznej melodyki, czasami różnice w akcencie mogą też stanowić o znaczeniu wyrazu. Na przykład „grad” z akcentem krótkim opadającym oznacza „miasto”, a z akcentem długim opadającym oznacza „grad”.
Wielu Chorwatów zna języki obce, szczególnie popularny jest niemiecki i włoski, co wynika ze ścisłych związków kulturowych i ekonomicznych z Niemcami, Austrią i Włochami. Taka sytuacja w szczególności dotyczy Półwyspu Istria.
Wśród młodego pokolenia popularny jest także angielski. W nadmorskich regionach turystycznych, dokąd od kilku lat przyjeżdża sporo turystów z Polski i Czech, można czasami usłyszeć kilka słów w tych językach. W hotelach coraz częściej spotkać można menu w języku polskim, a nawet uciąć sobie krótką pogawędkę po polsku z kelnerem.
_ Źródło: Bezdroża _