W Oksfordzie mają dość turystów. "Powinni chodzić gęsiego"
Po Majorce, Wenecji i wyspie Skye przyszedł czas na Oksford. Angielskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy są zmęczeni tłumami przechadzającymi się po chodnikach. Niektórzy chcą ograniczenia liczby turystów, inni proponują, by goście chodzili gęsiego.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Była burmistrz miasta Mary Clarkson twierdzi, że turyści latem zamieniają miasto w piekło. - Powinni być proszeni o spacerowanie gęsiego - zaproponowała.
Polityk narzeka także na kierowców autokarów, którzy wysadzając wycieczki stwarzają zagrożenie dla kierowców, przechodniów i rowerzystów. Jej zdaniem turyści po wyjściu z autokarów, stają przed pojazdami i robią sobie zdjęcia nierzadko na środku ulicy.
- Nie sądzę, aby maszerowanie i zwiedzanie miasta gęsiego było czymś strasznym, wprost przeciwnie – pomogłoby to bardzo - podkreśliła polityk cytowana przez "The Telegraph". - Oksford pomiędzy czerwcem i październikiem jest straszny. Drogi dla rowerzystów są zastawione przez autokary, a turyści blokują chodniki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Co ciekawe, zdania mieszkańców Oksfordu są podzielone. "Moja mama porusza się na wózku inwalidzkim, teraz nie może nigdzie się dostać, bo ulice są zapchane turystami, zwykle grupami liczącymi kilkadziesiąt osób" - napisał jeden z internautów. Inny dodał: "Spójrzcie, przeludnienie może być czasem irytujące, ale taka jest cena mieszkania w pięknym miejscu, które wielu ludzi chce zobaczyć".
Angielskie miasto słynie z siedziby Uniwersytetu Oksfordzkiego - najstarszego anglojęzycznego uniwersytetu świata. Każdego roku odwiedza je 7 mln turystów z całego świata. Chętnie zwiedzają budynki uniwersyteckie, zamek, muzea i galerie oraz miejsca, w których kręcono przygody Harry'ego Pottera.
Zobacz wystąpienie polskiego sędziego w Oksfordzie.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.