W samolocie PLL LOT pękła szyba. Na pokładzie panika
Pasażerowie lotu z Warszawy do Nowego Jorku w sobotę 20 sierpnia przeżyli chwilę grozy. Godzinę przed lądowaniem w Boeingu 787 PLL LOT, czyli popularnym dreamlinerze, pękła szyba. Część pasażerów zaczęła panikować, co widać na nagraniu, które trafiło do sieci.
Samolot wystartował z Okęcia z sobotę 20 sierpnia o godz. 12:35. Godzinę przed lądowaniem w Nowym Jorku lot zamienił się koszmar. O zdarzeniu poinformowała TVN24 jedna z pasażerek.
Pęknięta szyba w dreamlinerze
W samolocie pękła szyba. "Kapitan musiał gwałtownie obniżać wysokość samolotu, by wyrównać ciśnienie. Końcówka podróży przyniosła pasażerom nerwy. Tym bardziej, że obniżenie wysokości przelotu wiązało się z silnymi turbulencjami" - czytamy w relacji pasażerki na TVN24.
Wydarzenie wywołało chaos i atak paniki na pokładzie. Osoby siedzące przy pękniętej szybie natychmiast opuściły swoje miejsca. Ludzie zaczęli się przekrzykiwać. Wszystko zostało uwiecznione na nagraniu, które trafiło do sieci.
Czytaj także: Piorun uderzył w samolot linii LOT. "Widoczny był ogień"
Lot, pęknięta szyba w samolocie Boeing 21.08.2022
Rzecznik PLL LOT uspokaja
Rzecznik PLL LOT uspokaja, że uszkodzenie dotyczyło tylko jednej warstwy szyby i nie stanowiło zagrożenia.
- Podczas podejścia do lądowania na lotnisko JFK w Nowym Jorku w samolocie Boeing 787-8 Dreamliner ujawniło się uszkodzenie warstwy elektrofotochromatycznej, służącej ściemnianiu okien samolotu - poinformował Krzysztof Moczulski, rzeczniki prasowy PLL LOT. Jest to jedna z wielu warstw okna w samolocie pasażerskim, nie ma wpływu na jego szczelność. Zgodnie z procedurami usterka zostanie usunięta na macierzystym lotnisku w Warszawie - wyjaśnił.
Kolejna taka sytuacja w ostatnim czasie
Serwis Fly4free zauważa jednak, że jest to trzecia podobna sytuacja w ostatnim czasie. Jedna z nich miała miejsce w zeszłym tygodniu. – W samolocie Boeing 787 Dreamliner wykonującym rejs LO45 do Toronto doszło do pęknięcia jednej z trzech powłok szyby w kokpicie. Zgodnie z procedurami kapitan podjął decyzję o powrocie do Warszawy – poinformował wówczas rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski.
Druga wydarzyła się w lipcu i dotyczyła lotu z Budapesztu do Seulu. Uszkodzenie dotyczyło także szyby w kokpicie.
Źródło: TVN24, Fly4free