Wakacje 2020. Czarująca Lublana. Duma Słowenii zaprasza turystów na urlop
Lublana jest jedną z najmniej odkrytych przez turystów stolicą w Europie. Jeśli marzy się wam kilkudniowy zagraniczny wyjazd do klimatycznego, kameralnego miejsca – stolica Słowenii będzie świetnym wyborem. Zwłaszcza że polscy turyści mogą już wjeżdżać na teren tego państwa bez konieczności przechodzenia kwarantanny lub przedstawiania wyniku testu na koronawirusa.
Odlatując do Polski pod koniec lutego z lotniska im. Jože Pučnika, położonego 25 km na północ od Lublany, jeszcze nie widziałem, że 2 tygodnie później stolica Słowenii na kilka miesięcy zmieni się w wymarłe miasto. Władze kraju wprowadziły restrykcyjne przepisy, aby opanować pandemię koronawirusa. Słoweńcy poradzili sobie z zarazą dużo lepiej niż większość państw – odnotowano tam ok. 2 tys. przypadków zachorowania na COVID-19. Premier Janez Jansza wielokrotnie podkreślał, że jego krajowi udało się "ujarzmić" koronawirusa, że radzi sobie z epidemią najlepiej w całej Unii, a także że jest w najlepszej sytuacji sanitarnej.
Słowenia ponownie otworzyła się na turysów
Słowenia stworzyła w ostatnich miesiącach spis państw, których obywatele mogą bez przeszkód wjeżdżać na jej teren, biorąc pod uwagę sytuację epidemiczną w konkretnych krajach. Zgodnie z najnowszą wersją listy, Polska należy do grupy "zielonej". W związku z tym nasi turyści nie muszą przechodzić już obowiązkowej kwarantanny lub robić przed podróżą testu na koronawirusa.
Wielu urlopowiczów ucieszyła ta wiadomość, ponieważ Słowenia, a zwłaszcza jej stolica, jest w ostatnich latach coraz chętniej odwiedzana przez naszych rodaków. Stało się to m.in. za sprawą otwarcia bezpośrednich połączeń lotniczych z Warszawy do Lublany, a także coraz większej liczbie rekomendacji turystów, którzy w zdecydowanej większości wracają stamtąd zadowoleni z wczasów. A nie ma lepszej reklamy niż opinia ze strony osób mających okazję osobiście odwiedzić dane miasto czy kurort.
Zobacz też: Wakacje 2020. W jakich przypadkach turyści wracający z zagranicy będą objęci kwarantanną?
Lublana – daj się oczarować najbardziej zielonej stolicy w Europie
Urlop w mieście rzadko kojarzy się z ciszą i relaksem. Jednak Lublana, która mimo tego, że z roku na rok staje się coraz bardziej nowoczesna, zachowała swoją sielską atmosferę, otwartość i przyjacielskość niewielkiego miasteczka. Poruszając się wąskimi uliczkami nad brzegiem rzeki, prawdopodobnie jedynymi dźwiękami, które można usłyszeć, są tupot butów na bruku, głosy ludzi na spacerze i brzęk szklanek w kawiarniach na chodniku. Nic dziwnego, że Lublana została wybrana w 2016 r. przez UE Zieloną Stolicą Europy. Poczyniła ogromne postępy w kwestii poprawny warunków środowiskowych, a kierowcom samochodów zabroniono wjeżdżać do centrum miasta.
Lublana zimą jest trochę senna, ale za to latem ukazuje swoje śródziemnomorskie oblicze, a na wielu uliczkach czekają niespodzianki w postaci kafejek z ogródkami oraz atrakcje. Te najważniejsze są położone blisko siebie. Cóż się dziwić, skoro stolica kraju ma dość skromne rozmiary i liczy nieco więcej mieszkańców niż Gdynia (ok. 280 tys. osób), a to zdecydowanie ułatwia jej zwiedzanie.
"Kochane" miasto Słowenii - jak wskazuje jego nazwa - zachwyca Starym Miastem,w którego obrębie są zabytkowe zabudowania i liczne mosty. Najsłynniejszym z nich jest Potrójny Most - Tromostovje. Jest to grupa trzech przejść, które łączą Stare Miasto z centrum. Innym, przyciągającym wielu turystów, jest Smoczy Most. Skąd taka nazwa? Według legendy Lublanę założył mityczny Jazon, który wraz z Argonautami zabił tutejszego smoka. Aż dwadzieścia bestii ozdabia tę piękną konstrukcję, z których cztery znajdują się na jego skrajnych rogach.
Zwiedzanie stolicy Słowenii powinno się rozpocząć od Placu Prešerna - centralnego punktu miasta i miejsca spotkań mieszkańców. To tu odbywają się koncerty, imprezy sportowe i wiece polityczne. Stąd także rozchodzą się najważniejsze ulice - Čopova i Miklošičeva. Stąd dotrzemy do dworca kolejowego, Placu Wyzwolenia Narodowego oraz franciszkańskiego Kościoła Zwiastowania.
Nieodłącznym punktem zwiedzania jest zamek - Ljubljanski grad. Średniowieczna forteca powstała w IX w., a od XIV w. była własnością Habsburgów. Warto też wejść na XIX-wieczną wieżę zamkową i udać się na spacer wzdłuż murów obronnych. Można stąd podziwiać zachwycającą panoramę na Stare Miasto i centrum Lublany. W południowym skrzydle zamku znajduje się Wieża Pięciokątna - są tu organizowane wystawy sztuki, można także odwiedzić sklep z pamiątkami oraz zjeść w tutejszej restauracji.
Spacerując po mieście, nie da się także przeoczyć imponującej katedry św. Mikołaja. Ta barokowa świątynia pochodzi z XVIII w., a jej wnętrze wręcz oszałamia zdobieniami z różowego marmuru, białego stiuku i wszechobecnymi złoceniami.
Dla tych, których nudzi zwiedzanie imponujących budowli, czeka największy w mieście przepiękny Park Tivoli. Znajduje się w północnej części Lublany i stanowi schronienie dla wielu gatunków ptaków. Znajdziemy tu również wiele dzieł sztuki oraz pochodzący z XVII w. Zamek Tivoli czy Zamek Cekin, w którym obecnie znajduje się Muzeum Współczesnej Historii Słowenii.
Weekend w malowniczej stolicy Słowenii nikogo nie pozostawi obojętnym, warto wybrać się tam przez okrągły rok, a najlepiej w okresie wiosenno-letnim. Dojazd z Polski samochodem zajmuje ok. 8-10 godzin. Lot samolotem trwa ok. godziny.