Wakacje 2020. Hiszpański minister zaleca ostrożność przy planowaniu rezerwacji

Jak zaznaczył w rozmowie z mediami, chodzi o podejmowane obecnie przez rząd środki ograniczające sektor turystyki i związaną z tym niepewność. "Niestety, jeszcze naukowcy nie wiedzą wielu rzeczy o wirusie i jego sposobie rozprzestrzeniania się, dlatego plany wakacyjne także muszą pozostać na kwarantannie" - powiedział Garzon w wywiadzie z telewizją TVE.

Minister ds. Pracy, Yolanda Diaz wyraziła bardziej odważną opinię. Wedle której "sektory turystyki i kultury prawdopodobnie nie powrócą do działalności do końca bieżącego roku".

Zdania ministrów nie podobają się organizacjom turystycznym i hotelarskim, które obliczyły, że sektor turystyki przez koronawirusa stracił już 90 mld euro, a hotelarstwa - 55 mld euro.

Jak podaje PAP, zdaniem Hiszpańskiej Federacji Agencji Podróży (Ceav), oba te sektory mogłyby już normalnie funkcjonować jeszcze tego lata. Hiszpańskie hotele rozpoczęły nawet prace nad projektem "Covid free" ("wolny od koronawirusa") dla tych obiektów turystycznych, które dadzą gwarancje, że ich pracownicy i klienci nie są zainfekowani.

Minister Garzon zaproponował, aby biura podróży sprzedawały klientom bony turystyczne do wykorzystania w przyszłości, np. za rok.

W 2019 r. na urlop do Hiszpanii przyjechało 83,7 mln osób, co daje drugą pozycję na liście ulubionych krajów na wakacje. Wszyscy urlopowicze zostawili w ubiegłym roku w kasie kraju ponad 92 mld euro.

W Hiszpanii odnotowano już ponad 200 tys. przypadków zarażenia kornawirusem, 80 tys. ozdrowień i 20 tys. przypadków śmiertelnych.

Źródło: PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl