Wakacje 2020. Serbia otworzyła granice
Zagraniczni goście mogą odwiedzać ten kraj już od ponad miesiąca – bez testów i kwarantanny. Rząd Republiki Serbii 21 maja podjął decyzję o przywróceniu ruchu granicznego do stanu sprzed epidemii koronawirusa.
Kalemegdan – fortyfikacje w Belgradzie wybudowane za czasów celtyckich, a następnie za czasów rzymskich znane pod nazwą Singidunum
Serbia, w której łączna liczba osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2 wyniosi ponad 14 tys. osób, od ponad miesiąca luzuje ograniczenia wprowadzone w marcu, po wykryciu pierwszych zachorowań na COVID-19. W maju władze zniosły stan wyjątkowy oraz godzinę policyjną, otwarte zostały restauracje, szkoły i centra handlowe.
Serbia otwiera granice
Zgodnie z decyzją serbskiego rządu, od piątku 22 maja otwarte są również granice zewnętrzne kraju. Zarówno obcokrajowcy, jak i mieszkańcy Serbii mogą je przekraczać swobodnie – bez obowiązku posiadania negatywnego testu PCR, kwarantanny i konieczności przedstawienia specjalnych przepustek.
Wznowiony został też międzynarodowy ruch lotniczy z wieloma portami w Europie. Połączenia są realizowane m.in. z i do Francji, Niemiec czy Szwecji.
Z Polski do Belgradu na razie jednak nie polecimy. Nasze granice powietrzne są otwarte dla większości państw Unii Europejskiej i strefy Schenegen, a Serbia do wspólnoty nie należy. Polskie Linie Lotnicze LOT planują uruchomienie połączeń do Belgradu od połowy lipca, a swoją decyzję uzależniają od aktualnych regulacji w Polsce.
