PlażeWakacje 2020. Turyści na Majorce sprawdzą w aplikacji, ile osób znajduje się na plaży

Wakacje 2020. Turyści na Majorce sprawdzą w aplikacji, ile osób znajduje się na plaży

1 lipca zostanie uruchomiona specjalna aplikacja dla turystów wypoczywających na Majorce. Będą mogli oni sprawdzić za jej pomocą, ile osób w danym momencie przebywa na ogólnodostępnych plażach.

Turyści na plaży w Palmie na Majorce
Turyści na plaży w Palmie na Majorce
Źródło zdjęć: © Getty Images
Wojciech Gojke

30.06.2020 | aktual.: 30.06.2020 13:08

Władzom Majorki zależy, aby przyciągnąć z powrotem turystów. Dlatego przedstawiają różne programy i pomysły pokazujące, że jest to bezpieczne miejsce na urlop. Jednym z projektów, stworzonych przez fundację "Palma 365 Tourism", jest specjalna aplikacja, która pokazuje, ile osób wypoczywa na należących do miasta plażach.

W jaki sposób ma działać aplikacja?

Pedro Homar, szef fundacji, przekazał w rozmowie z hiszpańskim portalem dla branży turystycznej "Hosteltur", że aplikacja zostanie uruchomiona 1 lipca. Wyjaśnił, że system będzie zbierał dane z logowania się urządzeń przenośnych do sieci wi-fi i z wież obserwacyjnych. I to właśnie dzięki tym informacjom będzie możliwe oszacowanie, ile osób wypoczywa w danym miejscu.

Urlopowicze nie będą mogli zarezerwować miejsca na plażach za pomocą aplikacji, jednak taka funkcja może się pojawić w najbliższych miesiącach.

Majorka – otwiera się coraz więcej hoteli

W tym roku zostanie otwartych ok. 70 proc. hoteli w regionie stolicy, Palmy. Podobnie sytuacja przedstawia się w przypadku pozostałych część wyspy. Zdaniem prezesa największego stowarzyszenia hotelarskiego na Majorce, Javiera Vicha, obłożenie w obiektach noclegowych sięgnie 25-30 proc. – W tym roku nie chodzi o obłożenie, ale żeby się otworzyć, i żeby kierunek nie stracił w porównaniu ze swoimi konkurentami – tłumaczy Vich.

Vich dodaje, że w sierpniu i we wrześniu obłożenie hoteli powinno być już na tyle duże, by większości hotelarzom opłacało się prowadzić działalność.

Turyści na Majorce zapominają, że wciąż jest pandemia

Po otwarciu granic problemem na Majorce okazali się niefrasobliwi imprezowicze. Wielu młodych ludzi postanowiło np. w ostatni weekend czerwca spotkać się na plaży z przyjaciółmi. Skończyło się to libacjami alkoholowymi na ulicach. Jak wiadomo, kluby i dyskoteki pozostają zamknięte. Młodzi ludzie bawili się m.in. na zewnątrz. "W niedzielny poranek w dzielnicach przemysłowych Palmy – Son Castelló i Can Valero bawiło się 500 osób, które nie zachowywały odpowiedniej odległości i organizowały nielegalne wyścigi samochodowe" – relacjonował lokalny dziennik. Musiała interweniować policja, która kazała się rozejść imprezowiczom.

Źródło: Hosteltur, Rzeczpospolita, WP

Źródło artykułu:WP Turystyka
majorkakoronawirusaplikacja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)