Walentynkowy karaluch. Pokaż byłej "drugiej połówce", co o niej myślisz
Rozstania bywają bolesne, jednak są sposoby na to, aby nieco podreperować złamane serce. Z pomocą przychodzi zoo w San Antonio w Stanach Zjednoczonych, które reklamuje się nietypową, zdecydowanie mało romantyczną ofertą.
Nazwij karalucha imieniem swojej byłej miłości i zobacz, jak zjada go zwierzę w zoo. To może być ciekawa propozycja dla osób, które chcą okazać byłej partnerce lub byłemu partnerowi trochę "czułości".
Akcja o nazwie "Cry Me a Cockroach" została zainicjowana przez ogród zoologiczny w teksańskim mieście San Antonio. Już się rozpoczęła i zakończy się w Walentynki. "Ci, którzy nie mieli szansy zemścić się na swoich byłych, mają ku temu okazję" - takim hasłem park reklamuje swój nietypowy pomysł.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Koszt wzięcia udziału w apetycznej zabawie wynosi 5 dol. (ok. 19,5 zł). A dla tych, którzy mają wyjątkowo duży żal do dawnej miłości, przygotowano pakiet "ekskluzywny". Za 20 dol. (ok. 78 zł) można kupić szczura, który stanie się pokarmem dla jednego z większych gadów. Placówka będzie transmitować wydarzenie na żywo za pośrednictwem Facebooka.
Ogród zoologiczny podkreśla przy okazji zalety, jakie karaluchy wnoszą do ekosystemu. Chce pokazać, że mimo nieprzyjemnej aparycji, to bardzo pożyteczne insekty. Mają wysoką zawartość białka, dlatego są świetną przekąską dla niektórych stworzeń w zoo.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl