Tajemnicze zniknięcie warszawskiej Syrenki. Podano powód
Syrenka Warszawska w środę... zniknęła! Tego mieszkańcy stolicy absolutnie się nie spodziewali. Początkowo nie tłumaczono dlaczego pomnik został zasłonięty. Teraz wszystko jest już jasne.
Do zasłonięcia Syrenki Warszawskiej doszło 20 października (środa). Stołeczny ratusz nie chciał natomiast wyjaśnić, dlaczego zdecydowano się na taki ruch.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wrzucił do sieci jedynie zdjęcie, na którym widać lustrzane pudło z napisem "Syrenka ma dziś wolne". Właśnie przy jego pomocy zakryto słynny pomnik.
"Dzień dobry, Warszawo! Zaczynamy dzień od ważnej informacji dla wszystkich, których zaniepokoiła nieobecność Syrenki Warszawskiej na Bulwarach. Wyjaśnienie jest proste - Syrenka ma dziś wolne" - pisał Trzaskowski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Syrenka Warszawska zniknęła. Dlaczego?
W czwartek Rafał Trzaskowski wyjawił przyczynę zasłonięcia monumentu. Miało to związek z "Dniem na U". To akcja promowana przez stołeczny ratusz, której celem jest propagowanie dobrych nawyków w dbaniu o zdrowy biust.
"Syrenka Warszawska wzięła wczoraj wolne. Jej zniknięcie z Bulwarów związane jest z kampanią "Dzień na U". To dzień, którego raz w roku potrzebuje każda kobieta i każdy mężczyzna, by zrobić doroczne badania i potwierdzić swoje zdrowie. Dlatego Urząd Miasta Warszawa umożliwił wszystkim pracowniczkom i pracownikom wykonanie badań profilaktycznych w ramach czasu pracy" - czytamy na instagramowym profilu prezydenta Warszawy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram