Zdjęcia z 10 Downing Street zalewają sieć. Coś tutaj jest nie tak
Do internetu trafia coraz więcej zdjęć, na których turyści udają, że pozują przy jednych z najbardziej rozpoznawalnych drzwi na świecie. Uważni szybko wychwycą, że z fotografiami z 10 Downing Street jest coś nie tak.
21.10.2021 08:59
10 Downing Street to rezydencja i biuro premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona. Przez drzwi z numerem dziesiątym przechodzą najważniejsi politycy. Oczywiście dostęp do tego miejsca jest pilnie strzeżony.
Tymczasem do sieci trafiają zdjęcia, na których możemy zobaczyć turystów tuż obok popularnych drzwi. Każdy, kto choć raz odwiedził 10 Downing Street, wie o tym, że nie ma szans, by podejść tak blisko rezydencji. Jak to zatem możliwe, że turyści pozują przy legendarnych wrotach?
Fałszywe 10 Downing Street nie lada gratką dla turystów
Okazuje się, że niemal identyczne drzwi mieszczą się przy 10 Adam Street w Londynie. Turyści pokochali to miejsce. Chętnie robią sobie tam zdjęcia, udając, że pozują przed rezydencją premiera.
Niektórzy nie dostrzegają różnic. Jeżeli jednak widać nieco więcej, niż tylko same drzwi, to nie ma najmniejszego problemu z rozszyfrowaniem, że tak naprawdę ludzie nie stoją przed miejscem, w którym urzęduje premier.
Przy 10 Adam Street drzwi zakrzywiają się w prawą stronę. Ponadto z lewej strony praktycznie wcale nie są otoczone szarymi cegłami.
Jak podaje portal mylondon.news, "fałszywe drzwi" znajdują się około 13 minut od tych prawdziwych. Nic dziwnego zatem w tym, że turyści wykorzystują okazję i chętnie udają się na 10 Adam Street.