Wenecja. Delfiny w kanale Grand Canal

Włochy walczą z trzecią falą pandemii koronawirusa, a miasto pozostaje uśpione w lockdownie. Z okazji do odwiedzin w Wenecji skorzystały dwa delfiny, które w poniedziałek, 22 marca widziano w Grand Canal.

elfin, zdjęcie ilustracyjneDelfin, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images
Monika Sikorska

Para pasiastych delfinów (prawdopodobnie matka i dziecko) została po raz pierwszy zauważona ok. 6 rano przez współwłaściciela firmy melioracyjnej w kanale Giudecca, który oddzieła wyspę od historycznego centrum Wenecji. O swoich obserwacjach poinformował władze miasta.

Godzinę później delfiny pojawiły się u ujścia Grand Canal. Płynęły w górę szlaku wodnego, w kierunku słynnego kościoła Salute. - To była naprawdę miła niespodzianka - mówił w rozmowie z CNN Luca Folin, który zamieścił na Facebooku nagranie z tego niecodziennego spotkania.

Wenecja - na miejsce wezwano zespół ekspertów

Delfiny nie były jednak bezpieczne, bo kanałem pływały łodzie, które mogłyby okaleczyć je śmigłami. Dlatego wstrzymano ruch i wezwano ekspertów z CERT (Zespół ds. Reagowania Kryzysowego Cetacean) z uniwersytetu w Padwie.

- Ruch był intensywny i zdaliśmy sobie sprawę, że delfiny były całkowicie zdezorientowane i pływały w różnych kierunkach - mówił CNN członek grupy, Guido Pietroluongo.

Delfiny kierują się głównie dźwiękiem, a po obu stron kanału stały łodzie. Zwierzęta utknęły tam na ok. dwie godziny. Ostatecznie ekspertom udało się skierować zwierzęta w kierunku Lido, miejsca, w którym laguna wenecka spotyka się z Morzem Adriatyckim.

Podobne wideo stało się hitem sieci na początku pandemii w 2020 r. Delfiny miały wówczas pływać w weneckim kanale. Okazało się jednak, że nagranie było nieprawdziwe, bo delfiny widziano w pobliżu portu w Caligari na Sardynii. Nic zatem dziwnego, że internauci pozostają nieufni wobec tego typu nowinek.

Źródło: "CNN"

Kanały w Wenecji niemalże bez wody. Dramatyczna sytuacja w mieście

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Uznano go za zmarłego. Mężczyzna odnalazł się po 17 latach
Uznano go za zmarłego. Mężczyzna odnalazł się po 17 latach
Mieszka w warszawskim zoo. "Prosimy o wyrozumiałość dla staruszki"
Mieszka w warszawskim zoo. "Prosimy o wyrozumiałość dla staruszki"
Rekord na Lotnisku Chopina. Ponad 2 mln podróżnych w październiku
Rekord na Lotnisku Chopina. Ponad 2 mln podróżnych w październiku
Nowe zasady w krakowskich tramwajach. Mieszkańcy i turyści odetchną z ulgą
Nowe zasady w krakowskich tramwajach. Mieszkańcy i turyści odetchną z ulgą
Niepowtarzalna okazja, aby zobaczyć i powąchać. Unikatowa kolekcja
Niepowtarzalna okazja, aby zobaczyć i powąchać. Unikatowa kolekcja
Niezwykły jarmark bożonarodzeniowy w Polsce. Trwa tylko trzy dni
Niezwykły jarmark bożonarodzeniowy w Polsce. Trwa tylko trzy dni
Polacy w Rzymie masowo padają ofiarami. Konsulat apeluje
Polacy w Rzymie masowo padają ofiarami. Konsulat apeluje
Surfował na desce. Chwilę później walczył o życie
Surfował na desce. Chwilę później walczył o życie
Turyści zapłacą więcej. Nowy podatek dotyczy lotów z jednego lotniska
Turyści zapłacą więcej. Nowy podatek dotyczy lotów z jednego lotniska
Kraj idzie jak burza. Na miejscu słońce i masa atrakcji. Wczasy od 800 zł
Kraj idzie jak burza. Na miejscu słońce i masa atrakcji. Wczasy od 800 zł
Niesamowite odkrycie w Australii. Znalezisko ma 55 mln lat
Niesamowite odkrycie w Australii. Znalezisko ma 55 mln lat
Matura sparaliżowała niebo. W Korei Południowej opóźniono 145 lotów
Matura sparaliżowała niebo. W Korei Południowej opóźniono 145 lotów