Wielka Brytania. Na plaży doszło do bójki. W ruch poszły siekiera i miecz samurajski
Bywa, że bójki kończą się w nieoczekiwany sposób. Nikt jednak nie spodziewał się, że uczestnicy incydentu, do którego doszło na plaży Formby w Merseyside będą musieli zostać transportowani do szpitala helikopterem.
Plaża Formby, zdjęcie ilustracyjne
Na plaży Formby w Mereyside doszło do niebezpiecznego incydentu. W niedzielny wieczór trzech mężczyzn zostało przetransportowanych drogą powietrzną do szpitala po tym, jak podczas walki doznali poważnych obrażeń ciała.
Poszkodowani zostali zabrani helikopterem
Do przerażającego incydentu miało dojść w okolicy punktu widokowego National Trust, gdzie trzech mężczyzn podczas bójki użyło siekiery oraz miecza samurajskiego. Jeden z mężczyzn, który przegrał walkę, wyciągnął topór i uderzył nim drugiego chłopaka. Po chwili jego kompan wydobył miecz samurajski, którym również oddano cios.
Na opublikowanym w sieci nagraniu widać jak ratownicy medyczni transportują poszkodowanych do helikoptera, który wylądował na plaży.
Policja intensywnie patroluje plaże
- To przerażające i smutne, że takie rzeczy dzieją się w słoneczny dzień, taki jak dzisiaj, kiedy ludzie dobrze się bawią. Będziemy patrolować nasze plaże po tak przerażającym incydencie - komentował w rozmowie z mediami Mark Baker z policji w Merseyside.
Policja poinformowała także, że będzie egzekwować przestrzeganie porządku na plażach oraz robi wszystko, aby postawić sprawców tego incydentu przed sądem.
"Tragedia, dokąd ten świat zmierza" - pisze internautka w komentarzu pod wideo opublikowanym przez portal "BBC". "Tak, ja też nie opuszczam domu bez siekiery i miecza samurajskiego" - ironizuje inny internauta.
Źródło: "BBC", "Sky News"
