Wielki huk w Kenii. Z nieba spadł pierścień o masie pół tony
Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała szokujące wieści. Metalowy pierścień, o średnicy 2,5 m oraz wadze przekraczającej aż pół tony, spadł na wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni.
W środę 1 stycznia br. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała informację, która zaskoczyła wszystkich. Dwa dni wcześniej na wioskę Mukuku w kenijskim hrabstwie Makueni spadł gigantyczny, metalowy pierścień, co wywołało zamieszanie wśród mieszkańców.
Kosmiczne śmieci nagle spadły z nieba
Głośny huk towarzyszący spadkowi obiektu był słyszalny nawet z odległości 50 km, co potwierdziły wpisy w mediach społecznościowych. "Obiekt ten spadł z nieba i wydał dźwięk przypominający huk burzy z piorunami" - napisał na platformie X użytkownik "McDMwesh" i udostępnił zdjęcia kosmicznego śmiecia.
Mieszkańcy Mukuku zebrali się wokół pogiętego i nadpalonego pierścienia, spekulując na temat jego pochodzenia i potencjalnego zagrożenia. Kenijska Agencja Kosmiczna poinformowała, że obiekt najprawdopodobniej jest pierścieniem separacyjnym rakiety nośnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Polak zamieszkał w Kenii. "Sąsiad co drugi dzień sprowadza na wieczór jakąś nową dziewuchę"
Zaskakująca sytuacja w Kenii
Kenijska policja zapewniła, że w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Agencja Kosmiczna uspokoiła z kolei mieszkańców, informując, że obiekt nie zagraża ich bezpieczeństwu. Pierścień separacyjny rakiety nośnej powinien się spalić po wejściu w atmosferę Ziemi lub spaść na niezamieszkane obszary, na przykład oceany. Stało się jednak inaczej, dlatego eksperci zajmują się badaniem tematu.
Przypomnijmy, że podobny incydent miał miejsce w 2022 r. w Australii, kiedy szczątki kapsuły SpaceX Dragon spadły na tamtejszą farmę owiec. Z kolei w styczniu 2023 r. spadający kawałek metalu zniszczył dom na Florydzie w USA, a w marcu podobny cylindryczny obiekt uszkodził dom w Neapolu we Włoszech.
Źródło: PAP/X