Egzotyczna miłość Polaków. Gdy u nas zimno, tam jest 30 st. C

Polacy wiedzą, dokąd uciec przed zimnem. Kiedy w Polsce temperatura spada, biura podróży odnotowują wzrost zainteresowania ofertami do ciepłych miejsc. W tym sezonie sporą popularnością cieszy się Kenia. Tutejsze temperatury sięgają powyżej 30 st. C.

Polska zima to najlepszy czas na podróż do Kenii ze względu na pogodę. To świetny wybór na relaks, podziwianie pięknych widoków oraz szansę na spotkanie z "wielką piątką" podczas safari. W trakcie wycieczek po Kenii można podziwiać bowiem słonie afrykańskie, nosorożce czarne, lwy, bawoły afrykańskie oraz lamparty. To doświadczenie, które pamięta się przez całe życie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kenia zachwyca bogactwem i różnorodnością natury. Ten kraj mieści 23 rezerwaty przyrody oraz 25 parków narodowych. Zainteresowani dziką fauna i florą powinni odwiedzić najbardziej znane z nich, takie jak Masai Mara, Shimba Hills, Tsavo West i Tsavo East.

Jeżeli ktoś marzy o odpoczynku na piaszczystych plażach z widokiem na turkusowe wody Oceanu Indyjskiego, powinien wybrać się na Wybrzeże Malindi lub Mombasy. Malindi słynie z urokliwej rafy koralowej i morskich parków, takich jak Watamu oraz Malindi Marine. Wybrzeże Mombasy oferuje cudowne plaże oraz idealne warunki do uprawiania sportów wodnych.

Oba regiony mają rozwiniętą infrastrukturę turystyczną, w tym cztero- i pięciogwiazdkowe hotele z opcją all inclusive, blisko plaż, otoczone bujną roślinnością. Są również dobrej klasy obiekty trzy- i czterogwiazdkowe, w których oferta obejmuje dwa posiłki dziennie.

Jeśli wybieramy się do tego afrykańskiego kraju, warto skorzystać z ofert zorganizowanych. Loty do Kenii trwają około 10 godzin i możliwe są z kilku polskich miast.

Ceny wyjazdów zaczynają się od około 4 tys. zł za tygodniowy pobyt, ale zdarzają się bardzo korzystne oferty last minute, które potrafią obniżyć koszt nawet o 30-40 proc.

Czytaj także: Nietypowa sytuacja w afrykańskim rezerwacie przyrody. Władze parku musiały interweniować

Podróżujący do Kenii są zobowiązani do posiadania paszportu ważnego minimum sześć miesięcy od daty wyjazdu oraz elektronicznej autoryzacji wjazdu (eTA). Dokument eTA jest jednorazowy i wygasa po opuszczeniu Kenii. Koszt jego uzyskania (można to załatwić przez internet) to 32 dolary (ok. 130 zł) i kwota ta nie podlega zwrotowi.

Z ciekawostek, które mogą zaskoczyć turystów, warto wiedzieć, że w Kenii zakazane jest używanie i wwożenie torebek foliowych. Zakazane jest również palenie w miejscach publicznych, poza ściśle wyznaczonymi strefami. Dotyczy to również hoteli oraz restauracji. Złamanie zakazu karane jest wysoką grzywną, podobnie jak posiadanie wyrobów z kości słoniowej - za nieprzestrzeganie tych restrykcji zapłacić można nawet 10 tys. dolarów (ok. 40 tys. zł).

Zabronione jest też fotografowanie obiektów publicznych, w tym budynków ambasad.

Czytaj więcej: Lwica ukradła kamerę. Film z Kenii jest hitem