Wielkie święto w USA. Niektórym z nieba spadną indyki

Święto Dziękczynienia, wypadające w ostatni czwartek listopada, to dla wielu Amerykanów najważniejsze święto w roku, często wyczekiwane bardziej niż Boże Narodzenie.

Indyk to nieodłączny symbol amerykańskiego świętaIndyk to nieodłączny symbol amerykańskiego święta
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 The Washington Post
oprac.  NGU

Pierwsze dożynki mieszkańców kolonii Plymouth, miały miejsce w 1621 r., a Święto Dziękczynienia jest pamiątką właśnie tego wydarzenia. Święto to czas, kiedy rodziny i przyjaciele spotykają się, aby wspólnie biesiadować, wyrażać wdzięczność i cieszyć swoim towarzystwem. Wielu wykorzystuje także wolny czas na rodzinne urlopy i wyjazdy.

Święto Dziękczynienia - nieodłączny element kultury amerykańskiej

Ci, którzy zostają jednak w domach, podczas biesiady tradycyjnie raczą się pieczonym indykiem. Z tym ptakiem związana jest także inna ważna tradycja. W ramach jej kultywowania darowania życia indykom, co roku prezydent Stanów Zjednoczonych ułaskawia dwa ptaki, które zamiast na stół, trafiają do Uniwersytetu w Karolinie Północnej.

W tym roku indyki będą nawet spadały z nieba i to dosłownie. Dzięki zaangażowaniu pilotki i ochotniczki Esther Keim, mieszkańcy odległych części Alaski otrzymają na Święto Dziękczynienia mrożone indyki. W ramach akcji "Alaskańska Bomba Indykowa" Keim dostarcza świąteczną żywność tam, gdzie nie prowadzą żadne drogi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Amerykanie uwielbiają celebrować. "Cieszymy się z niepodległości"

Ciekawa inicjatywa

Esther Keim, obecnie mieszkająca w mieście, doskonale rozumie trudności życia w izolacji. Wychowała się w odległym gospodarstwie na Alasce, gdzie dostęp do cywilizacji był ograniczony. Do wielu miejsc w tym stanie można dotrzeć jedynie drogą powietrzną lub za pomocą skuterów śnieżnych.

Inspiracją do rozpoczęcia akcji była historia sprzed lat, kiedy Keim dowiedziała się, że pewna rodzina z odizolowanego gospodarstwa na świątecznym stole nie będzie miała indyka. Postanowiła wtedy użyć swojego samolotu, aby zrzucić im mrożone mięso.

Dzięki mediom społecznościowym inicjatywa szybko się rozwinęła. Obecnie, w każde Święto Dziękczynienia, Keim dostarcza świąteczne posiłki do nawet 40 gospodarstw, do których nie prowadzą żadne drogi. Czasem lata sama, innym razem z przyjaciółką - jedna pilotuje, druga wyrzuca pakunki.

Przed każdym lotem Keim kontaktuje się z rodzinami, aby ustalić czas dostawy. - Jeżeli nie będzie nikogo na zewnątrz, nie rzucę indyka. Gdyby nie zobaczyli, gdzie spada, nigdy by go nie znaleźli - twierdzi Keim.

Dostawa i zakup indyków są finansowane dzięki darowiznom od życzliwych osób. Keim planuje założenie organizacji non-profit, aby pozyskać więcej wsparcia i rozszerzyć swoją akcję.

Źródło artykułu: WP Turystyka

Wybrane dla Ciebie

Wygląda jakby spał. Ten szczyt zachwyca od lat
Wygląda jakby spał. Ten szczyt zachwyca od lat
Słoń rzucił się na turystów. Wpadli do wody pełnej krokodyli
Słoń rzucił się na turystów. Wpadli do wody pełnej krokodyli
Ciało turysty odnalezione na greckiej wyspie. Tragiczny finał poszukiwań
Ciało turysty odnalezione na greckiej wyspie. Tragiczny finał poszukiwań
Setki nagich ludzi oglądają w saunie show. "To jak odwrócony klub ze striptizem"
Setki nagich ludzi oglądają w saunie show. "To jak odwrócony klub ze striptizem"
Tania linia lotnicza kończy działalność. Loty odwołane w trybie natychmiastowym
Tania linia lotnicza kończy działalność. Loty odwołane w trybie natychmiastowym
Pokazali zdjęcia z polskiego lasu. Wygląda, jak z kosmosu
Pokazali zdjęcia z polskiego lasu. Wygląda, jak z kosmosu
Gigantyczna inwestycja. "Rozpoczynamy coś absolutnie wyjątkowego"
Gigantyczna inwestycja. "Rozpoczynamy coś absolutnie wyjątkowego"
Wielka skała przygniata ich dom. Niezwykłe zdjęcia z europejskiego miasteczka
Wielka skała przygniata ich dom. Niezwykłe zdjęcia z europejskiego miasteczka
Kraj nie ma sobie równych. W tym roku przyciągnął kilka milionów turystów więcej
Kraj nie ma sobie równych. W tym roku przyciągnął kilka milionów turystów więcej
Afera w samolocie z Londynu. "Pluli na siedzenia i kładli nogi na zagłówkach"
Afera w samolocie z Londynu. "Pluli na siedzenia i kładli nogi na zagłówkach"
Co za słodziaki! Oto nowi mieszkańcy warszawskiego zoo
Co za słodziaki! Oto nowi mieszkańcy warszawskiego zoo
Paraliż lotniska z powodu drona. Sprawcy grozi gigantyczna kara
Paraliż lotniska z powodu drona. Sprawcy grozi gigantyczna kara