Wieś Wielkanoc. Jedyne takie miejsce w Polsce
Jest na mapie naszego kraju miejsce, o którym mogłoby się rzec, że Wielkanoc trwa w nim przez cały rok. Mowa o niewielkiej, małopolskiej wsi o znamiennej nazwie Wielkanoc. Jest to jedyna miejscowość o takiej nazwie w Polsce i jedna z trzech na całym świecie. Z czego słynie małopolska Wielkanoc?
Wieś, o której robi się głośno co roku w okolicach Świąt Wielkiej Nocy, znajduje się w Małopolsce, w gminie Gołcza, w powiecie miechowskim. Jest to miejscowość o długiej historii. Pierwsze wzmianki w źródłach historycznych o jej istnieniu pochodzą bowiem już z 1389 r. i są związane z istnieniem na jej terenie zboru luterańskiego.
To właśnie w nim ślub wziął Maurycy Beniowski, jeden z uczestników konfederacji barskiej, przyszły "król" Madagaskaru oraz autor jednego z najsłynniejszych pamiętników swoich czasów.
Wieś Wielkanoc słynie z kopii grobu Jezusa
Wielkanoc to dziś niewielka miejscowość, w której próżno szukać zabytków, wspaniałych budowli i atrakcji o typowo turystycznym charakterze. Jest to jednak spokojne, zaciszne i kameralne miejsce, w którym zwłaszcza wiosną czuć prawdziwie świąteczną atmosferę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Grecja wciągnęła ich na całego. "Kochamy tu żyć"
Obecnie we wsi mieszka ok. 300 osób, panuje tam więc spokojna, rodzinna atmosfera. Mieszkańcy chętnie dzielą się z przyjezdnymi opowieściami o dziejach swojej miejscowości. Warto więc odwiedzić to miejsce chociażby po to, aby zobaczyć, jak na co dzień toczy się życie w Wielkanocy – jedynej miejscowości o takiej nazwie w naszym kraju.
Jeśli chodzi natomiast o zakwaterowanie w tych okolicach, warto szukać go w większych miejscowościach, w tym chociażby w Miechowie. Wielkanoc słynie ona z jeszcze jednej okołoświątecznej atrakcji, a mianowicie kopii Grobu Jezusa.
Dzieje małopolskiej Wielkanocy na przestrzeni wieków
Wielkanoc w XVI w. była ważnym ośrodkiem reformacji na ziemiach polskich. Mieściły się tam zbory Luteranów i Kalwinów, a także drukarnia, ewangelicka szkoła oraz młyn. Większość z tych obiektów została zniszczona w czasie Potopu Szwedzkiego, lecz pamięć o nich przetrwała. Ocalałe z wojennej zawieruchy epitafia z wielkanocnego zboru można obecnie podziwiać w ewangelickim kościele św. Marcina w Krakowie.
Jedne z pierwszych wzmianek o istnieniu Wielkanocy na mapie Polski pojawiają się w dokumencie sądowym z 1382 r. Widnieje w nim informacja, że niejaki Janek ze Ściborzyc wraz z Wilczkiem z Wielkanocy mieli dopuścić się zuchwałej kradzieży krowy z pastwiska. Zdecydowanie najwięcej wieś Wielkanoc zawdzięcza jednak wspominanemu powyżej Maurycemu Beniowskiemu, którego postaci warto poświecić nieco więcej uwagi.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Maurycy Beniowski był jednym z najsłynniejszych Polaków, którego nazwisko było znane w niemal całej ówczesnej Europie. Bbył protestantem, który walczył z Rosjanami i zasłynął ze zdobycia zamku w Lanckoronie. Dokładnie 20 kwietnia 1768 r. w zborze luterańskim we wsi Wielkanoc poślubił Zuzannę Annę Hönsch, a zaraz potem wyruszył do udziału w konfederacji barskiej. Pojmany przez Rosjan i zesłany na Kamczatkę, uciekł z niewoli i powrócił do Europy.
Czytaj także: Aktywiści w Rzymie przesadzili. "Czas powiedzieć dość"
Długo nie zagrzał jednak tu miejsca, gdyż już wkrótce na zlecenie króla Francji wyruszył na podbój Madagaskaru, którego "wielkim królem" obwołali go miejscowi tubylcy. Jest to jeden z najsłynniejszych Polaków i niezwykle barwna postać, którego losy są nieodłącznie związane z niewielką małopolską wsią Wielkanoc.
Szczęśliwe źródełko we wsi Wielkanoc
Wielkanoc, mimo że nie posiada zabytków, słynie z jednej charakterystycznej atrakcji. Jest nią cudowne źródełko, którego wody podobno mają uzdrawiające właściwości.
Wielu miejscowych wierzy, że obmycie się w nim przynosi także pomyślność w nauce – Wielkanoc warto więc odwiedzić nie tylko dla uczczenia najpiękniejszego wiosennego święta w roku, ale także przed zbliżającym się ważnym egzaminem. Od Wielkanocy do matury zostało już niewiele czasu!