Wim Hof – poznaj człowieka lodu

Ten mężczyzna nie boi się najbardziej ekstremalnych temperatur. I wykąpie się w lodzie, i przebiegnie pustynię, i wdrapie na najwyższy szczyt. Co prawda na Mount Everest w samych szortach nie udało mu się wejść (zakończył na wysokości 7,4 tys. m), ale nie z powodu przemarznięcia. Na koncie ma wiele innych rekordów zimna – nie bez kozery bywa nazywany „Człowiekiem lodu".

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Icemanwimhof
Anna Jastrzębska

Zainteresowania: bieganie boso po śniegu, wspinaczka górska w samych szortach, długie przesiadywanie w zbiornikach z lodem, biegi po pustyni. Niebanalne? Takie też jest życie i osobowość 54-letniego Holendra Wima Hofa, na co dzień mówcy motywacyjnego, trenera, nauczyciela, atlety, pisarza, malarza i ojca. Oraz wielokrotnego rekordzisty świata, z 21 wpisami do Księgi Rekordów Guinnessa.

W 2009 r., zimą, wspiął się na szczyt Kilimandżaro odziany jedynie w szorty. W tym samym roku, przy temperaturze - 20 st. C, również w samych szortach ukończył maraton za kołem podbiegunowym w Finlandii. Chwilę potem zorganizował największe, 361-osobowe wyścigi bosych biegaczy po lodzie. Wielokrotnie pobił rekord najdłuższego zanurzenia w lodzie (od szyi w dół, wyłącznie w slipkach) – obecnie wynosi on 1 godzinę 52 minuty i 42 sekundy. A w międzyczasie, jakby nigdy nic, w 40 st. C przebył 42-kilometrowy maraton na Pustyni Namibijskiej, podczas którego nic nie pił.

Obraz
© Facebook.com | Icemanwimhof

Co ciekawe, mężczyzna twierdzi, że to, co robi, nie jest niczym wyjątkowym i każdy może podążyć jego śladem. W jego mniemaniu wszyscy mogą kontrolować temperaturę ciała przy pomocy swojego umysłu, bez oglądania się na warunki zewnętrzne. Tę zdolność wystarczy tylko wytrenować. Hof sam zaczął dosyć wcześnie. Jako siedmiolatek, w trakcie budowania igloo, zasnął w śniegu i z hipotermią wylądował w szpitalu. Zimno jednak wciąż go pociągało. Gdy miał 17 lat, zaczął ćwiczyć karate, jogę i zgłębiać filozofie Wschodu. Pewnego razu przechadzał się obok pokrytego cienką warstwą lodu zbiornika wodnego i po prostu poczuł, że musi się zanurzyć w toni. Nie zastanawiając się dłużej, rozebrał się i wskoczył wprost w objęcia zimna.

Od tego czasu niemal bez ustanku pracuje na miano „Człowieka lodu”. Biega boso po śniegu, urządza sobie kąpiele w lodowatej wodzie i praktykuje specjalne techniki oddychania, oparte na buddyjskiej medytacji „tummo” lub „inner fire” (wewnętrzny ogień). Naukowcy sceptycznie podchodzą do zapewnień Holendra, że odporność na temperatury (zarówno ekstremalnie wysokie, jak i ekstremalnie niskie) uzyskuje siłą woli, jednak badania potwierdziły, że nawet podczas długiego zanurzenia w lodzie ciepłota jego ciała utrzymuje się na stałym poziomie.

Obraz
© Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY | Aad Villerius

Choć w 2007 roku nie udało mu się prawie na golasa zdobyć Mount Everestu – wspinaczkę zakończył na wysokości 7400 m n.p.m. wcale nie z powodu zimna, lecz… kontuzji stopy – wyczyny Hofa zaczęły wzbudzać zainteresowanie na całym świecie. Niesamowity Holender postanowił więc zacząć objeżdżać glob i nauczać swoich umiejętności. Jakiś czas temu jednak powstało pierwsze, stacjonarne centrum Innerfere (bo tak nazywa się przedsięwzięcie) i – co ciekawe – działa ono w Polsce. Jeśli więc chcecie upodobnić się do „Człowieka lodu”, udajcie się do Przesieki w polskiej części Karkonoszy – tam dowiecie się wszystkiego o kontrolowaniu temperatury ciała. A jak już nabędziecie potrzebnych umiejętności, to może również spróbujecie swoich sił w zimowym Przesieckim Biegu Icemana, który zakłada pokonanie wyznaczonej trasy w samych szortach, ewentualnie koszulce z krótkim rękawem?

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę