Włochy. Plac przed Fontanną di Trevi w Rzymie zamknięty. Powodem tłumy
Plac koło rzymskiej Fontanny di Trevi został zamknięty w niedzielę przez straż miejską z powodu tłumów, jakie tam się zgromadziły. Wyjaśniono, że teren został odgrodzony, ponieważ niemożliwe było zachowanie dystansu, wymaganego w czasie epidemii koronawirusa.
Fontanna di Trevi, obok Koloseum czy Bazyliki św. Piotra, jest obowiązkowym punktem każdej wycieczki do Rzymu. Nawet ci, którzy nie byli w Wiecznym Mieście kojarzą z pewnością jej charakterystyczną sylwetkę, choćby z filmu "Dolce vita" Felliniego z Anitą Ekberg i Marcello Mastroiannim.
Fontanna di Trevi - niedostępna z powodu tłumów
W niedzielę turyści, którzy chcieli zobaczyć fontannę z bliska byli zawiedzeni. Straż miejska poinformowała, że musiała podjąć decyzję o zamknięciu placu w trosce o zdrowie publiczne i w związku z koniecznością przestrzegania zasad sanitarnych.
Słoneczna niedziela upłynęła w Wiecznym Mieście pod znakiem tłumów, które opanowały ulice handlowe i historyczne centrum. Władze zaapelowały o przestrzeganie obowiązujących przepisów. W przeciwnym razie trzecia fala epidemii będzie nieuchronna - ostrzegły.
Fontanna do Trevi - jedna z największych atrakcji Rzymu
Jedna z najpiękniejszych barokowych fontann w Europie powstała w drugiej połowie XVIII wieku, na życzenie papieża Klemensa XII.
Wielu turystów, według zwyczaju, wrzuca przez ramię do Fontanny di Trevi drobne pieniądze w nadziei szybkiego powrotu do Rzymu. Niektórzy wierzą, że sprawi to wrzucenie jednej monety, dwie monety wywróżą płomienny romans, a ten, kto w fontannie pozostawi trzy monety, wkrótce pójdzie przed ołtarz z wybrankiem lub wybranką życia.
Wiara turystów to źródło pieniędzy dla miasta. Co jakiś czas monety są wyławiane z Fontanny di Trevi i przeznaczane na renowację rzymskich zabytków lub pomoc najbiedniejszym.
Gwałtowne burze i powódź podzieliły górską wioskę na pół