Włochy. Południowy Tyrol. Jeden z najpopularniejszych regionów w Europie
Rocznie do jednego z najpiękniejszych miejsc w Europie przyjeżdżają miliony turystów. Nie ma się co dziwić. W Południowym Tyrolu jest wszystko, czego potrzeba, by dobrze się zrelaksować. - Nazywamy naszych gości "pleasureseekers", czyli poszukiwaczami przyjemności - mówi Wolfgang Töchterle z Biura Promocji Regionu Południowego Tyrolu.
Iwona Kołczańska: Północne Włochy należą do najbardziej dotkniętych miejsc przez pandemię w Europie. Jak bardzo odbiło się to na Południowym Tyrolu?
Wolfgang Töchterle: Byliśmy jednym z pierwszych regionów, który zareagował na pandemię i natychmiast przerwał sezon zimowy, zamykając tereny narciarskie oraz obiekty noclegowe. Na szczęście w tym roku mieliśmy świetny sezon zimowy, z dużą ilością śniegu i doskonałymi warunkami narciarskimi, a co za tym idzie – wieloma turystami. Bardziej dotkliwie zmiany odczują miejsca, niebędące w pobliżu ośrodków narciarskich, do których goście przyjeżdżają wiosną i latem. Charakterystyczne dla Południowego Tyrolu jest to, że jego alpejskie i śródziemnomorskie cechy sprawiają, że nadaje się na wakacje przez cały rok, jednak wiele miejsc zależnych jest od pór roku.
Turystyka jest główną siłą napędową Południowego Tyrolu: co dziesiąty mieszkaniec pracuje w turystyce, a region przyjmuje gości na 33 mln nocy rocznie. Oznacza to, że w porównaniu z populacją mamy 56 tys. noclegów na 1000 mieszkańców, co plasuje nas w pierwszej trójce najbardziej popularnych regionów w Europie. Te liczby pokazują, jak istotne było utrzymanie przy życiu branży turystycznej i lokalnych biznesów, skierowanych do turystów – każdy hotel, restauracja, winnica, przedsiębiorstwo spożywcze czy rękodzielnicze mają wpływ na stan naszej gospodarki.
Dlatego podczas pandemii bardzo ważna była komunikacja z lokalnymi partnerami, takimi jak biura turystyczne, obiekty noclegowe, restauracje, ośrodki narciarskie. Stworzyliśmy dla nich zestaw narzędzi komunikacyjnych ze zdjęciami, tekstami, filmami, infografikami do mediów społecznościowych, aby mogły podtrzymać kontakt z naszymi gośćmi w różnych krajach.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Teraz jest łatwiej?
W obecnej sytuacji, kiedy wirus się wyciszył i od ponad 3 tygodni nie ma prawie żadnych nowych infekcji, a granice się otworzyły i ludzie ponownie biorą pod uwagę podróże, jesteśmy bardzo pewni, że turyści wrócą.
Teraz najważniejsze dla nas jest zapewnienie im, a także mieszkańcom regionu, bezpieczeństwa. Gubernator Południowego Tyrolu wziął na siebie odpowiedzialność i wprowadził nowe regulacje prawne w tym zakresie. Cały czas przeprowadzamy też testy – niektóre hotele mają to też w swojej ofercie. Wierzymy, że wszystkie te działania pobudzą gospodarkę po tym okresie niepewności, a nasi goście znów będą mogli cieszyć się pięknem Dolomitów.
Zobacz też: Austriacka Dolina Stubai
Granice są otwarte, ale wiele obostrzeń wciąż obowiązuje. Jak będzie wyglądać tegoroczne lato w Południowym Tyrolu?
Na szczęście Południowy Tyrol oferuje ogromną przestrzeń, gdzie czasami jedynym towarzyszem jest przyroda – to znacznie ułatwia dystans społeczny, dzięki czemu każdy może poczuć się swobodnie i cieszyć się jej urokami bez żadnych ograniczeń. Oczywiście, jeśli znajdujemy się w otoczeniu obcych osób, wszyscy muszą przestrzegać przepisowej odległości 1 metra, a jeśli nie jest to możliwe – zasłaniać nos i usta maseczką.
Nie ma wątpliwości, że pandemia poważnie wpłynęła na branżę turystyczną w Południowym Tyrolu, powodując straty finansowe wielu lokalnych, rodzinnych firm. Jak wspomniałem, mamy nadzieję na powrót do normalności latem i jesienią, jednak będzie to nowa normalność. Priorytetem nie będzie już zapewnienie atrakcji i satysfakcji naszym gościom, lecz ich bezpieczeństwa. Poza tym wierzymy, że wzrośnie zainteresowanie sezonem jesiennym. Jednym z naszych celów jest stanie się całoroczną destynacją wyjazdową, na co, w dłuższej perspektywie, obecne zmiany mogą mieć pozytywny wpływ.
Na jakie zmiany w hotelach i restauracjach muszą przygotować się turyści?
Jak wszyscy wiemy, obecnie najważniejsze jest bezpieczeństwo, czyli ochrona naszych gości i personelu, dlatego w każdym publicznym i prywatnym obiekcie zostały wprowadzone dodatkowe środki higieny i dezynfekcji. W południowotyrolskich hotelach i restauracjach wszyscy muszą przestrzegać przepisowej odległości i, jeśli nie jest to możliwe, chronić usta i nos. Oczywiście, po zajęciu miejsca przy stole nie trzeba używać maski i można cieszyć się posiłkiem z osobami z tego samego gospodarstwa domowego bez żadnych ograniczeń.
Pobyt w górach to także korzystanie z wodnych atrakcji. Na jakich zasadach będą funkcjonować tego typu obiekty?
W górach można się cieszyć wodą, zarówno tą w jeziorach, jak i w hotelowych basenach czy termach. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie jeziora są zdatne do kąpieli – niektóre lepiej podziwiać ze szlaków spacerowych np. Karersee / Lago di Carezza czy Toblacher See / Lago di Dobbiaco. Mimo że w nich nie popływamy, to na pewno zrekompensują nam to pięknymi widokami. Jednak są i takie, gdzie czeka plaża i ciepła woda, np. Kalterer See / Lago di Caldaro, znajdujące się w okolicach Bolzano.
Jeśli wakacje spędza się w okolicy, gdzie jeziora nie ma, ochłodzić się można w hotelowych basenach. Wiele obiektów ma baseny wewnętrzne i zewnętrzne – otwarte latem i zimą. Jeśli hotel znajduje się w górach, a nie w dolinie, to często widok podczas pływania na zewnątrz jest oszałamiający.
Z uwagi na zdrowie i bezpieczeństwo, obecnie obowiązują inne zasady niż dotychczas. Nad basenem także należy zachować metrowy odstęp lub założyć maseczkę. Są też ograniczenia dotyczące liczby osób mogących przebywać w jednym miejscu. Hotele już dostosowały warunki higieniczne do nowych standardów i wszystkie strefy spa, w tym baseny, są regularnie dezynfekowane.
Czy Polacy chętnie odwiedzają Południowy Tyrol latem?
Polacy przyjeżdżają do Południowego Tyrolu głównie w zimie (80 proc.), jednak z roku na rok dynamicznie rośnie liczba wizyt letnich. Większość osób spędza czas aktywnie, spacerując po górach lub jeżdżąc na rowerach, lecz jest także wielu amatorów relaksu oraz dobrego jedzenia i wina.
Mimo że wiele osób decyduje się na odcięcie od miast i naładowanie baterii w otoczeniu pięknej przyrody, są też tacy, którzy zwiedzają nasze urocze miasteczka. Tak więc atrakcji nie brakuje i każdy znajdzie coś, co lubi najbardziej. Osobiście polecałbym ich połączenie – po całodziennym wysiłku regionalne potrawy i wino smakują jeszcze lepiej! Jeśli jesteście w okolicy jakiejś miejscowości, warto poszukać w internecie lub podpytać mieszkańców, bo może akurat kryje ona jakieś ciekawe muzeum, średniowieczną katedrę, zamek czy wyjątkowy sklep z lokalnymi specjałami lub rękodziełami.
Dla kogo Południowy Tyrol to miejsce idealne na urlop?
To idealne miejsce na wakacje nie tylko dla fanów gór, lecz także dla miłośników jedzenia, relaksu oraz zwiedzania – my nazywamy naszych gości "pleasureseekers", czyli poszukiwaczami przyjemności. Nasz region jest krainą pełną kontrastów, wynikających z burzliwej historii, położenia geograficznego i zetknięcia różnych kultur, ludzi oraz języków. W niezwykły sposób łączy w sobie to, co najlepsze z tych elementów, tworząc niezwykły miks. Stykają się tu, i współgrają, górski spokój z włoską radością życia, alpejskie szczyty ze śródziemnomorskim krajobrazem, kosmopolityzm z głęboko zakorzenioną tradycją, smaki włoskie i austriackie.
Właśnie ta różnorodność oraz harmonia przeciwieństw nadają mu szczególnego uroku, sprawiając, że jest to idealne miejsce na wakacje w Alpach – niezależnie od tego, czy lubimy je spędzać aktywnie czy nie. Spektakularna sceneria Dolomitów uprzyjemni czas tym, którzy kochają wędrówki, wspinaczkę czy jazdę na rowerze – to jedne z najbardziej fascynujących gór na świecie, wpisane wiele lat temu na listę UNESCO. Dodajcie do tego szczyptę włoskiego dolce vita i regionalnej kuchni – i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Jakie rodzinne atrakcje poleca pan w Południowym Tyrolu?
Mówimy, że Południowy Tyrol kocha dzieci – mamy mnóstwo udogodnień i atrakcji dla najmłodszych oraz ich rodziców, zarówno w lecie, jak i zimą. Tak naprawdę ich wybór zależy od własnych preferencji – można się wybrać na lekkie spacery czy wędrówki wśród gór, lasów i jezior. Doskonałym miejscem do tego jest na przykład rejon 3 Zinnen Dolomity położony w dolinie Alta Pusteria. Ciekawym tematycznym szlakiem spacerowym jest “Woody walk” w Plose albo "Latemarium" w Obereggen. Amatorom rowerów poleciłbym wyprawę do Seiser Alm / Alpe di Siusi, czyli największego płaskowyżu w Europie, nad którym króluje sławny masyw Sassolungo.
Z kolei w okolicach Meran/Merano, oprócz spacerów po górach, można się wybrać do Term, gdzie czeka mnóstwo basenów i wodnych rozrywek. Dla bardziej aktywnych dzieciaków świetnie sprawdzą się parki zabaw np. Jezioro Przygód w Watles, gdzie mogą się pobawić w poszukiwaczy złota, spróbować raftingu czy zabawy na zjeżdżalniach. Jeszcze więcej adrenaliny dostarczą tzw. fun boby, czyli "letnie sanki", przymocowane do szyn. Mógłbym tak wymieniać bez końca, ale chyba najlepszym rozwiązaniem jest przyjechanie i sprawdzenie tego samemu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl