Zainteresowanie jest ogromne. "Może być dość ciężko znaleźć miejsce"

Port Lotniczy w Gdańsku jest trzecim co do wielkości w Polsce lotniskiem pod względem liczby pasażerów. Wyprzedzają go jedynie Lotnisko Chopina w Warszawie i Port Lotniczy Kraków-Balice. Tylko w trzech pierwszych miesiącach tego roku obsłużył 1 mln 378 tys. 562 pasażerów, co stanowi wzrost o 11,8 proc. względem analogicznego okresu roku poprzedniego.

O początku wysokiego sezonu turystycznego można mówić właśnie teraz, kiedy długi weekend majowy widać już na horyzoncie. Polacy kochają w tym czasie wyjeżdżać na krótsze i dłuższe urlopy zagraniczne. Jak się okazuje, wielu z nich decyduje się na wylot z Gdańska.

Duża liczba pasażerów przekłada się na ogromne zainteresowanie oficjalnymi lotniskowymi parkingami. Ci, którzy chcieli zarezerwować miejsca na kilka dni przed majówką, mogli się zdziwić, bo było to już niemożliwe. - Lotnisko w Gdańsku jest cały czas rozbudowywane, są nowe połączenia, a ich liczba w okresie majowym jest bardzo duża. W piątek (25 kwietnia br.) mieliśmy już tylko ostatnie miejsca na lotnisku P7 - powiedział nam pracownik parkingów Interparking przy gdańskim lotnisku. - Jeśli ktoś chce zarezerwować na ostatnią chwilę, może być dość ciężko znaleźć miejsce - podsumował.

Czytaj też: Brak tłumów i pewna pogoda. Ostatni moment na tańszy urlop przed wakacjami

Faktycznie na stronie internetowej w terminie od 30 kwietnia do 4 maja nie uda się znaleźć żadnego wolnego miejsca. "Przepraszamy, w wybranym terminie nie ma dostępnych miejsc parkingowych. Wybierz inny termin" - brzmi komunikat na oficjalnej stronie.

Co ciekawe, gdańskie lotnisko niespełna dwa tygodnie temu otworzyło swój kolejny, już ósmy parking. - Na nowym parkingu P8 już można parkować. Otworzyliśmy go niespełna dwa tygodnie temu. Już teraz do użytku oddano 450 miejsc - powiedział nasz rozmówca. Docelowo dostępnych będzie 988 miejsc postojowych w najkorzystniejszej, a więc najniższej cenowo strefie.

Choć łącznie na wszystkich parkingach pasażerowie mają aktualnie do dyspozycji ponad 5,1 tys. miejsc (docelowo w najbliższym czasie 5670), okazuje się, że to wciąż za mało. Po raz kolejny przekonała się także o tym nasza dziennikarka, Ilona Raczyńska. - Chciałam zarezerwować parking w terminie majówki, ale niestety zrobienie tego kilka dni przed wyjazdem okazało się niemożliwe, bo system pokazał brak wolnych miejsc. Wyjazd wypadł nagle, więc nie mogłam tego zrobić z wyprzedzeniem. Taka sytuacja zdarzyła mi się już w wakacje, ale wtedy po prostu się zagapiłam i nie zarezerwowałam odpowiednio wcześnie. Wszystkim znajomym zawsze mówię, żeby nie popełniali mojego błędu i w sezonie rezerwowali parking z wyprzedzeniem - relacjonuje.

Rezerwowanie z jak największym wyprzedzeniem to najlepsza rada, jaką udzielić można wszystkim podróżnym. Warto o tym pomyśleć, zarówno przed nadchodzącym po majówce długim weekendzie czerwcowym, jak i w całym okresie letnim. - Wakacje też charakteryzują się zawsze takim dużym obłożeniem. Zalecamy niezostawianie rezerwacji na ostatnią chwilę - dodał pracownik Interparkingu.

Parkingi przy gdańskim lotnisku zachęcają przede wszystkim cenami. Są one konkurencyjne w porównaniu z innymi firmami. Za pozostawienie samochodu na jeden dzień na najtańszych parkingach P7 i P8 zapłacimy 50 zł, zaś za tydzień jedynie 75 zł. Trzytygodniowy postój to wydatek rzędu 169 zł. Te place są oddalone od terminalu pasażerskiego odpowiednio o 700 i 550 m. Ekonomiczna wersja to także parking P6, gdzie za tygodniowy postój zapłacimy 100 zł. Tutaj odległość od terminalu to już zaledwie 250 m. Z kolej osoby, które wybiorą bliżej zlokalizowane parkingi P4 i P5 muszą zapłacić 140 zł na tydzień.

Czytaj też: Już nie tylko loty z Warszawy. "Zainteresowanie jest wysokie"