Zakopane pod śniegiem. W Tatrach mróz i niesprzyjające warunki
Zakopane w nocy z 12 na 13 października lekko pokryło się śniegiem, co kilka dni temu zapowiadali synoptycy. Delikatne opady nie zwiastują przedwczesnego ataku zimy, bo na Podhalu pod koniec października ma być całkiem ciepło.
W Zakopanem spadła śladowa ilość śniegu tworząc okiść na liściach, które jeszcze nie opadły z drzew. Jednak zdaniem synoptyków nie zwiastuje to jeszcze rychłego nadejście zimy, bo za kilkanaście dni pod Tatrami znów będzie ciepło. Ostatni weekend października ma być słoneczny, a temperatura w Zakopanem może przekroczyć 10 st. C.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Z kolei w samych Tatrach pogoda od jakiegoś czasu robi się coraz bardziej zimowa. W środę, 13 października na Kasprowym Wierchu było rano -5 st. C. Na szczycie leży 4 cm śniegu, ale prognozy mówią, że może być go nawet 20 cm.
Zakopane i Tatry z zimową aurą
Z prognoz IMGW wynika, że kolejne dni przyniosą kolejne opady śniegu w górach oraz deszczu ze śniegiem na Podhalu. W Tatrach spodziewane są porywy wiatru o prędkości do 65 km na godz. Mogą one wywołać zamiecie śnieżne.
Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, w Tatrach panują niekorzystne warunki do uprawiania turystyki. Na szlakach miejscami leży śnieg i występują oblodzenia. Dodatkowym utrudnieniem w partiach graniowych jest niski pułap chmur, który ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. Odradzane są wycieczki w wyższe partie gór.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Policjanci z Zakopanego przypominają mieszkańcom i turystom, że najwyższy czas na zmianę kół na zimowe. Choć w Polsce nie ma takiego obowiązku, zdecydowanie wpływa to na bezpieczeństwo jazdy samochodem jesienią i zimą.
Zakopane pod śniegiem. Co z resztą Polski?
Aktualnie w całej Polsce odczuwany jest wpływ arktycznego powietrza. Część synoptyków uważa, że w najbliższym czasie - prawdopodobnie jeszcze pod koniec października - dojdzie do pierwszego ataku zimy w Polsce.
Z drugiej strony prof. Mariusz Figurski z IMGW-PIB, który był gościem programu "Newsroom" WP, powiedział, że z analiz długoterminowych wynika, iż w tym roku śniegu może być jak na lekarstwo. Jego zdaniem pierwszy śnieg - poza terenami wysokogórskimi - spadnie najprawdopodobniej dopiero na przełomie listopada i grudnia. Opady będą niewielkie i śnieg nie utrzyma się długo.