Trwa ładowanie...

Zakopane. Turyści będą mogli wypożyczać samochody elektryczne

TPN zainicjował wypożyczalnię samochodów elektrycznych, którymi turyści będą mogli dotrzeć do Kuźnic i na Palenicę Białczańską, gdzie rozpoczyna się szlak do Morskiego Oka. Czy to oznacza, że wkrótce zniknie również niechlubna tradycja, jaką jest transport konny nad tatrzańskim jeziorem?

ZakopaneZakopaneŹródło: Getty Images
d2o2gdj
d2o2gdj

"Zależy nam, aby w Zakopanem dbać o środowisko. Oczywiście może się pojawić pytanie, dlaczego my, jako Tatrzański Park, angażujemy się w tego typu przedsięwzięcie. Naszym głównym celem jest ochrona przyrody w Tatrach, ale bez wyjścia poza góry i bez ochrony powietrza, które nad Tatry napływa, trudno chronić park i tę przyrodę. Zależy nam na tym, żeby powietrze było jak najczystsze i myśleliśmy o tym, co będzie w przyszłości" - powiedział dyrektor TPN Szymon Ziobrowski.

Ziobrowski poinformował, że samochody będzie można wypożyczać i oddawać w trzech miejscach: w Kuźnicach, przy Centrum Edukacji Przyrodniczej na ul. Chałubińskiego w Zakopanem oraz na Palenicy Białczańskiej przy parkingu, z którego można dalej wędrować np. do Morskiego Oka.

"Zdecydowaliśmy się na te miejsca, ponieważ w nich gromadzi się najwięcej turystów - wyjaśnił dyrektor TPN. Samochody elektryczne do Zakopanego wprowadziła firma Innogy Polska. Jest to 10 samochodów BMW i3.

Firma Innogy uruchomiła kilka lat temu w Warszawie carsharing WP
Firma Innogy uruchomiła kilka lat temu w Warszawie carsharingŹródło: WP, fot: Mariusz Zmysłowski

Samochody elektryczne – ile trzeba będzie za nie zapłacić?

Aby skorzystać z usługi, należy zainstalować aplikację mobilną w smartfonie się zarejestrować. Cena? Nie należy do najniższych. Za wypożyczenie pojazdu w Zakopanem wydamy 29,99 zł za 30 minut, 59,99 zł za 75 minut i 99,99 zł za 300 minut. Można też wypożyczyć auto na 8 minut za 9,99 zł, co wystarczy na dojazd do Kuźnic.

d2o2gdj

Co z końmi, które wożą turystów nad Morskie Oko?

Tatrzański Park Narodowy już kilka lat testował samochody elektryczne na trasie prowadzącej do Morskiego Oka. Mowa wtedy była o walce o odzyskanie dobrego imienia, nadszarpniętego przez skandaliczne wydarzenia związane z cierpiącymi końmi. Jednak pojazdy się nie pojawiły, a kontrowersyjny biznes, czyli transport konny, kwitł w najlepsze.

Jednak Innogy Polska i TPN mają zamiar rozwijać zainicjowany projekt i wprowadzić ekologiczny transport do Morskiego Oka. Do współpracy zaproszono firmę Man, która ma wprowadzić samochód elektryczny do przewozu osób niepełnosprawnych pod schronisko nad Morskim Okiem. Nie oznacza to jednak, że konie całkowicie znikną z tras prowadzących nad słynne jezioro.

Konie na trasie do Morskiego Oka. "Czas zakończyć tę niechlubną tradycję"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2o2gdj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2o2gdj

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj