Zakwitł pierwszy raz od lat. "Ma zapach zdechłego szczura, ale czuć także nuty zgniłego sera"
Ogród botaniczny w australijskim mieście Adelaide przeżywa od kilku dni prawdziwe oblężenie. Powód jest nietypowy - na jego terenie zakwitło bowiem dziwidło olbrzymie, kwiat wydzielający zapach przypominający... gnijące zwłoki.
09.01.2023 | aktual.: 22.01.2024 16:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ogród botaniczny w Adelaide, stolicy stanu Australia Południowa, w miniony weekend przeżywał prawdziwe oblężenie z powodu oryginalnej rośliny. Dziwidło olbrzymie wzbudziło takie zainteresowanie, że niektórzy czekali nawet półtorej godziny, żeby je zobaczyć i... poczuć.
Dziwidło olbrzymie zakwitło w Australii
Niezwykły kwiat wydziela zapach gnijącego mięsa, na dodatek potrzebuje aż 10 lat, żeby zakwitnąć po zasianiu. Następnie kwitnie tylko co trzy do pięciu lat.
Kwiat zasadzono w Adelaide rzeczywiście 10 lat temu. Zaczął otwierać się w sobotę 7 stycznia ok. godz. 14:00, a trzy godziny później wydzielał już swój słynny zapach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ogrodnik John Sandham w rozmowie z ABC News powiedział, że jest coś, co czyni ten kwiat jeszcze bardziej wyjątkowym. Ten konkretny okaz pochodzi bowiem nie z nasion, ale z sadzonki.
- W rzeczywistości jest to druga generacja rośliny, której przycięliśmy liście. Jesteśmy tym bardzo podekscytowani. To pierwszy taki przypadek - powiedział.
Kwiat wyglądał najlepiej i pachniał najsilniej pierwszego dnia. Po 48 godzinach zapach zanika.
Ogród botaniczny poinformował, że pierwszego dnia roślina ściągnęła aż 1500 osób. Obiekt był otwarty dłużej niż zwykle, żeby każdy mógł choć przez chwilę znaleźć się w pobliżu niezwykłego dziwidła.
- Niektórzy ludzie komentowali, że nie wygląda na prawdziwą. Jest tak niesamowita, że sprawia wrażenie zrobionej przez człowieka - mówi Matt Coulter, pracownik ogrodu botanicznego. - Poza zapachem jest to w rzeczywistości niesamowicie piękna roślina.
Wyjaśnił, że zapach bije z niej, działając podobnie jak odświeżacz powietrza, więc można czuć go mocniej z daleka.
- Ma zapach zdechłego szczura, ale czuć także nuty zgniłego sera. Wiele osób uważa, że pachnie jak zdechła ryba, ma naprawdę złożone aromaty – to bardzo fascynujące – dodał Coulter.
Po weekendzie roślina dalej wygląda dobrze, ale specyficzny zapach zdecydowanie osłabł. Okres między 24 a 48 godzinami od rozwinięcia się jest jedynym, w którym można go poczuć w pełni.
Źródło: ABC News