MiastaZamki krzyżackie na Pomorzu. W niektórych tłumy, w innych pustka

Zamki krzyżackie na Pomorzu. W niektórych tłumy, w innych pustka

Dwa zamki krzyżackie, dwa potężne kiedyś ośrodki władzy - dzieli je odległość zaledwie 40 km. Jeden z nich w sezonie i poza nim tętni życiem, przeżywa nieustanne oblężenie i napędza ruch turystyczny całemu miastu, a drugi – choć również imponujący pod wieloma względami - stoi niemal zapomniany. Malbork i Kwidzyn. W czym tkwi problem tego drugiego?

Zamek w Malborku
Zamek w Malborku
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ©Piotr Wawrzyniuk - stock.adobe.com
Katarzyna Wośko

10.11.2021 14:57

W województwie pomorskim mamy pięć najważniejszych zachowanych warowni krzyżackich: Malbork – niekwestionowany nr 1 na mapie Polski północnej, Sztum, Gniew, Kwidzyn i Bytów. Postanowiłam sprawdzić, jak duże jest zainteresowanie turystów tymi obiektami.

Malbork króluje nad resztą

W Malborku nic się nie zmienia od lat. Każdego dnia w sezonie letnim zarówno parking od strony centrum miasta, jak i parking po przeciwległej stronie Nogatu pełne są samochodów i autokarów. Na placu przed kasami roi się od turystów, którzy w reżimie sanitarnym są wpuszczani na przedzamcze i dalej – w głąb kolejnych części zamku.

Ale nie ma się czemu dziwić – w końcu to największy gotycki zamek na świecie, obiekt wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, gigantyczna budowla będąca tak naprawdę zespołem pięciu obiektów zajmujących powierzchnię 21 hektarów, o kubaturze 250 tys. metrów sześciennych. Ceny biletów - 60 zł i 40 zł (normalny i ulgowy) nie odstraszają, bo każdy turysta ma poczucie wyjątkowości tego miejsca.

Kolejny przystanek - Sztum

Zbliżając się do Sztumu, nie spodziewam się cudów. Zwłaszcza że jest środek tygodnia. Najmniejszy i najmniej okazały z wymienionych pięciu zamków nie przyciąga turystów ani piękną sylwetką, ani wyjątkowymi eksponatami. Ludzi tu jak na lekarstwo. Ale też miasto nie zbudowało, na bazie swojej głównej atrakcji turystycznej, żadnej ciekawej oferty. Jedynym, co może tu przyciągnąć przyjezdnych, jest bilet na trzy zamki – specjalna oferta Muzeum Zamkowego w Malborku, która pozwala na jednym bilecie odwiedzić trzy warownie krzyżackie (poza Sztumem również Kwidzyn) – za jedyne 80 zł (bilet normalny) lub 50 zł (bilet ulgowy). Ale i to nie przysparza Sztumowi popularności.

Zamek w Sztumie
Zamek w Sztumie© Adobe Stock | ©joymsk - stock.adobe.com

Postanowiłam "pogrzebać" w historii tego miejsca. Również tutaj niewiele znalazłam. Jedyną ciekawostką, jaka przyciągnęła moją uwagę, jest fakt, że zamek w Sztumie był ulubionym miejscem odpoczynku wielkiego mistrza krzyżackiego Ul­ri­cha von Jun­gin­ge­na. Choć na co dzień stacjonował on w twierdzy w Człuchowie, przyjeżdżał tu na polowania i założył wewnątrz zamku osobliwe "małe zoo", w którym mieszkały ponoć niedźwiedzie, lwy i wielbłądy.

Gniew nie taki piękny

Kolejny na trasie mojej samozwańczej inspekcji zamków jest Gniew – całkiem okazała i pięknie utrzymana budowla usytuowana malowniczo na wzgórzu nad Wisłą, zdominowana przez funkcjonujący w niej hotel.

Trudno powiedzieć, czy to obecność gości hotelowych, czy prężnie działające przy zamku w Gniewie bractwo rycerskie sprawiają, że turystów tu nie brakuje, choć oczywiście nie porównujemy tutejszej frekwencji z Malborkiem. Ceny biletów umiarkowane – 20 i 15 zł.

Zamek w Gniewie
Zamek w Gniewie© WP | ©Patryk Kosmider - stock.adobe.com

Rozczarowanie w Kwidzynie...

Jedziemy dalej. Kwidzyn odwiedzamy po południu. I tu następuje moje największe zaskoczenie i rozczarowanie. Na parkingu pomiędzy zamkiem a amfiteatrem zaparkowanych jest może z siedem samochodów. Autokarów brak. Widocznych na zewnątrz ludzi brak.

Jak to się stało, że tak piękny i okazały zamek (stanowiący jedną bryłę z przylegającą do niego katedrą) jest tak niedoceniany przez przyjezdnych? Dlaczego miasto o tak wspaniałej historii, siedziba kapituły pomezańskiej, nie potrafi zachęcić turystów i mieszkańców Pomorza do odwiedzenia tego wyjątkowego miejsca?

Szczerze się temu dziwię, bo powodów, żeby odwiedzić Kwidzyn jest przynajmniej kilka.

Po pierwsze (choć to może nie najważniejsze) – zamek w Kwidzynie (zbudowany na miejscu wcześniejszego i mniejszego zamku krzyżackiego) może poszczycić się efektowną ciekawostką architektoniczną - najdłuższą wieżą sanitarno-obronną, czyli tzw. gdaniskiem. Na pięciu ogromnych filarach wsparty jest 55-metrowy ganek prowadzący do średniowiecznej toalety. To najbardziej charakterystyczny element tej powiślańskiej warowni, który sprawia, że nawet osoba, która odwiedziła wiele średniowiecznych budowli w swoim życiu, tę charakterystyczną sylwetkę rozpozna bez trudu.

Fragment katedry na zamku w Kwidzynie
Fragment katedry na zamku w Kwidzynie© WP | Katarzyna Wośko

Nawiasem mówiąc, z kwidzyńskim gdaniskiem wiąże się osobliwa legenda:

Według ludowego przekazu, pewien zamożny, miejscowy kanonik uległ pokusie i nawiązał gorący romans z kobietą pochodzącą z nieodległej wsi. Kiedy doniesiono o tym biskupowi, ten wezwał kanonika na rozmowę dyscyplinującą, która okazała się tak skuteczna, że kanonik sam sobie zadał pokutę. Postanowił wyrazić skruchę, obwieszczając w dosadny sposób, że odtąd "sra na miłość". Aby dać temu wyraz, wybudował słynne gdanisko, z którego codziennie defekował do rzeki, po niemiecku zwanej Liebe (miłość).

Ale wróćmy do spraw poważnych… O Kwidzynie stało się głośno na początku XXI wieku, kiedy to – w 2008 roku – odkryto tam ciała trzech mistrzów zakonu krzyżackiego. Znalezisko to pod względem znaczenia porównywane było do odkrycia grobu Tutenchamona, ponieważ kwidzyńskie szczątki to jedyne ciała mistrzów Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny, jakie udało się odnaleźć na świecie. W Malborku – choć przecież pochowano tam wielu znamienitych krzyżaków – zamek był tak wiele razy przebudowywany i dewastowany oraz plądrowany, że nie udało się odnaleźć żadnych ciał mistrzów.

...i zachwyt w Kwidzynie

Za to w Kwidzynie możemy oglądać efektowną kryptę wielkich mistrzów z trzema rekonstrukcjami pochowanych dostojników: Wernea von Orseln, Ludolfa Künig von Waltzau i Henryka von Plauen, czasami nazywanych wyklętymi.

Werner von Orseln wybrany na wielkiego mistrza w 1324 r., był reformatorem, podniósł dyscyplinę życia religijnego oraz wojskowego w zakonie. Zamordowany w Malborku 18 listopada 1330 r. Ludolf Künig von Waltzau poprowadził nieudaną wyprawę na Litwę. Podał się do dymisji w 1345 roku, zmarł w 1348 r. Henryk von Plauen przejął władzę po przegranej bitwie pod Grunwaldem. Wsławił się obroną Malborka przed wojskami Królestwa Polskiego i Litwy w 1410 r.

Zamek w Kwidzynie
Zamek w Kwidzynie© WP | Katarzyna Wośko

Warownia w Kwidzynie ma jeszcze jeden unikatowy zabytek. Jest nim jeden z nielicznych zachowanych na ziemiach polskich oryginalny mebel gotycki.

W konkatedrze znajduje się bowiem tron biskupi. Tron ten pochodzi z XVI w., kiedy biskupem był Hiob von Dobeneck. Jest bogato zdobiony i bardzo dobrze zachowany. Są osoby, które przyjeżdżają do Kwidzyna tylko po to, żeby zobaczyć ten niezwykły, wykonany z drewna dębowego obiekt, który na żywo robi ogromne wrażenie.

Czy to dość powodów, żeby odwiedzić Kwidzyn? Dorzucę do tego jeszcze ciekawe kamienice tworzące klimatyczne uliczki, niedawno odnowiony zabytkowy dworzec… Wierzę, że wszystko to, co Kwidzyn może zaoferować przyjezdnym, w końcu sprawi, że miasto to stanie się częstszym przystankiem na pomorskich trasach turystów.

Bytów jest ok

Na koniec słów kilka o Bytowie. Zamek nie narzeka na brak zainteresowania. Parking pełen samochodów, dziedziniec pełen gości, a zamkowa restauracja pełna amatorów staropolskich dań zrobionych na nowo – z pomysłem i rozmachem.

Zamek krzyżacki w Bytowie
Zamek krzyżacki w Bytowie© Adobe Stock | ©robnaw - stock.adobe.com

Na zamku znajduje się Muzeum Zachodniokaszubskie. Bilet normalny kosztuje 12 zł, a ulgowy 9 zł. Wstęp na wystawę etnograficzną jest bezpłatny.

Poza sezonem turystycznym na zamku odbywają się zajęcia edukacyjne dla dzieci.

Źródło artykułu:WP Turystyka
zamki krzyżackiezamkimagiczne miejsca
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)