Zasypane dojście do Morskiego Oka
Ponad trzy metry śniegu leży na Kasprowym
Wierchu. W Tatrach samorzutnie schodzą lawiny. Droga przed Morskim
Okiem została w piątek 20 bm., zasypana zwałami śniegu.
"Potężna lawina o wymiarach 600 metrów i miąższości przekraczającej 5 metrów zeszła z Białego Żlebu, przecinając drogę do Morskiego Oka" - poinformowała PAP dyżurny ratownik TOPR, Tomasz Witkowski.
W Tatrach obowiązuje czwarty (w pięciostopniowej rosnącej skali) stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że lawiny zagrażają nawet miejscom na ogół bezpiecznym. Wyzwolenie lawiny jest prawdopodobne już przy małym obciążeniu pokrywy śnieżnej, np. przez pojedynczego piechura lub narciarza. Możliwe jest także samorzutne schodzenie lawin.
Ratownicy TOPR nie polecają wycieczek powyżej górnej granicy lasu.
(PAP)