Zdjęcia z Lasu Młochowskiego podzieliły internautów. "A może to głos rozpaczy?"

Od kilku dni na ścieżkach w leśnictwie Podkowa Leśna ktoś rozsypuje potłuczone butelki i ustawia tabliczki z ostrzeżeniem. Widnieje na nich informacja, że szkło będzie regularnie rozsypywane, bo autor tego "akcji" chce mieć ścieżkę leśną tylko dla siebie i swojej rodziny. "Chore" - komentują internauci. Ale są też tacy, którzy starają się tłumaczyć jego działania.

W okolicy Podkowy Leśnej ktoś rozsypuje szkło w lesieW okolicy Podkowy Leśnej ktoś rozsypuje szkło w lesie
Źródło zdjęć: © Archiweum prywatne
Ilona Raczyńska

O sprawie informowaliśmy wczoraj. Jeden z okolicznych mieszkańców przysłał nam zdjęcia rozbitego szkła porzuconego w lesie oraz tabliczek, które ostrzegają przed wjazdem na ścieżki. Autor ostrzeżeń przyznaje wprost, że chce mieć ścieżkę dla siebie i swojej rodziny, bo wkurza go chamstwo innych rowerzystów. "Pierwszy raz w życiu widzę coś takiego" - napisał na Facebooku Ryszard, który wybrał się do Lasu Młochowskiego.

Las Młochowski - problem ze szkłem na ścieżkach

Poinformowaliśmy o zdarzeniu policję i straż leśną, która potwierdziła, że otrzymała zgłoszenie już wcześniej.

- Szkło zostało zabezpieczone natychmiast po otrzymaniu informacji celem uniknięcia niebezpiecznych zdarzeń - mówi w rozmowie z WP Sławomir Fiedukowicz, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Chojnów. - Dochodzenie w tej sprawie prowadzi zarówno straż leśna jak i policja.

Celem zatrzymania sprawcy, zwiększono monitoring okolicznych lasów. - Apelujemy o ostrożność w trakcie spacerów - dodaje Fiedukowicz.

Na zdjęciach, które udostępnił nam internauta widać tabliczkę z informacją: "Wycofaj się! Zakaz wjazdu rowerem na tą ścieżkę! Chamstwo na rowerach, jeździjcie szerszymi drogami leśnymi sobie! Ta ścieżka ma być dla mnie, żony i moich małych dzieci! regularne będzie rozsypywane na jej długości ok. 300-350 m porozbijane szkło z butelek".

Faktycznie, po interwencji u leśniczego szkło i tabliczki zostały uprzątnięte, ale nie na długo. Na tym samym terenie od kilku dni są już kolejne. - Tabliczki i szkło pojawiły się i drugi i trzeci raz - dodaje Ryszard.

Rozsypuje szkło w lesie - "nakładam kominiarkę i wyłączam smartfona"

Przerażający jest fakt, jak bardzo autor tej "akcji" czuje się bezkarny i jak przemyślany ma swój plan działania. Na niektórych tabliczkach informuje, że szkło, które rozsypuje w lesie pochodzi "z butelek po pijakach", które znajduje w tym właśnie lesie.

"Szkło leży tu i w innych częściach tej dróżki, w niewygrabionych liściach. Dodam, że butelki rozbijam, jak jestem sam, bez żony i dzieci. I w związku z tym nakładam kominiarkę i wyłączam smartfona, abym był nie do namierzenia, ani nie do uchwycenia!" - czytamy na jednej z tablic pozostawionych w lesie.

Jedna z tablic pozostawiona w lesie
Jedna z tablic pozostawiona w lesie © Archiwum prywatne

Internauci mieszkający w okolicy komentują, że zwyczajnie boją się zapuszczać w tę okolicę, bo nie wiadomo, czego można się spodziewać po osobie, która podejmuje tak dziwne działania. "To jest chore" - napisał ktoś pod poprzednim artykułem na ten temat.

Ale pojawiają się też głosy wspierające anonimowego "bohatera". "A może jest to głos rozpaczy, którego nikt nie słyszy i nie widzi! Zastanówmy się, jak są niszczone lasy przez weekendowych turystów" - napisał jeden z internautów. "Jakby rowerzyści jeździli prawidłowo, to nikt by szkła nie sypał. Sami są sobie winni" - dodał inny.

- Dzielnicowy z tego terenu nawiązał kontakt ze służbami leśnymi, które w przypadku złamania przepisów mogą podjąć dalsze kroki prawne - poinformowała nas asp.sztab. Katarzyna Zych, oficer prasowy KPP w Grodzisku Maz.

Przypominamy że wszelkie tego typu sytuacje należy niezwłocznie zgłaszać do straży leśnej lub na policję.

Najbardziej jadowity pająk w Polsce. Żyje w Bieszczadach

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Turysta trafił do szpitala. "Czy fotografia była tego warta?"
Turysta trafił do szpitala. "Czy fotografia była tego warta?"
Anomalie pogodowe. Sytuacja na kazachstańskim biegunie zimna niepokoi
Anomalie pogodowe. Sytuacja na kazachstańskim biegunie zimna niepokoi
50-letnia atrakcja odzyskuje blask. Prace zmierzają ku końcowi
50-letnia atrakcja odzyskuje blask. Prace zmierzają ku końcowi
Dodatkowa pozycja na rachunku. "Zapłaciliśmy za niewiedzę"
Dodatkowa pozycja na rachunku. "Zapłaciliśmy za niewiedzę"
Wszystkich Świętych po romsku. Tak  wspominają zmarłych
Wszystkich Świętych po romsku. Tak wspominają zmarłych
Rewolucja w Ryanair. Wielu nie będzie zadowolonych z tej decyzji
Rewolucja w Ryanair. Wielu nie będzie zadowolonych z tej decyzji
Tajemniczy cmentarz w Polsce. Można na nim poczuć kruchość życia
Tajemniczy cmentarz w Polsce. Można na nim poczuć kruchość życia
Cmentarz jak dzieło sztuki. O tej porze roku przyciąga masę turystów
Cmentarz jak dzieło sztuki. O tej porze roku przyciąga masę turystów
Padło pytanie o "najbardziej cuchnącą roślinę świata". Uczestniczka miała problem
Padło pytanie o "najbardziej cuchnącą roślinę świata". Uczestniczka miała problem
Pokazał wideo z lasu. "To jest niezwykłym i bardzo wyjątkowym zjawiskiem"
Pokazał wideo z lasu. "To jest niezwykłym i bardzo wyjątkowym zjawiskiem"
Atak zimy na Islandii. Tyle śniegu nie było od ponad 100 lat
Atak zimy na Islandii. Tyle śniegu nie było od ponad 100 lat
Takiego szaleństwa dawno nie było. Polacy szturmują biura, wycieczki znikają z minuty na minutę
Takiego szaleństwa dawno nie było. Polacy szturmują biura, wycieczki znikają z minuty na minutę