Złe wieści dla turystów. Wejście na słynny plac będzie płatne?

Hiszpania to idealny kierunek na spędzenie urlopu o każdej porze roku. Wiosną i latem można wygrzewać się na szerokich plażach, zaś jesienią czy zimą zwiedzać. Jednym z miejsc, które szczególnie lubią turyści, jest plac Hiszpański, czyli zespół architektoniczny położony w Parku Marii Luizy w Sewilli.

Turyści nie będą zadowoleni

W ostatnich dniach zrobiło się szczególnie głośno o placu Hiszpańskim, kiedy to burmistrz Sewilli, Jose Luis Sanz, przekazał nowe informacje. Wyjaśnił, że nie dojdzie do prywatyzacji terenu, co wcześniej chciały mu zarzucić niektóre lokalne media, ale przyznał, że zamierza wprowadzić płatny wstęp dla turystów.

"Będziemy pobierać od turystów opłatę, jak ma to miejsce w większości miast na świecie. (...) Samym budżetem Rady Miejskiej nie jesteśmy w stanie uratować naszego dziedzictwa ani zagwarantować bezpieczeństwa zabytków" - napisał na platformie X burmistrz Sewilli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: Lot z Polski trwa tylko 3 godziny. Najbardziej słoneczne miasto w Europie

Jose Luis Sanz dodał, że mieszkańcy stolicy Andaluzji i okolic nawet po wprowadzeniu opłat będą mieć zapewniony bezpłatny wstęp na plac.

Burmistrz chce wprowadzić zmiany

Jose Luis Sanz zapewnił, że pieniądze będą przeznaczone na konserwację oraz zabezpieczenie placu Hiszpańskiego. Ponadto pozyskane środki mają zostać wykorzystane także na utworzenie szkoły kształcącej rzemieślników. Na platformie X zamieścił nagranie, pokazujące, jak obecnie wygląda plac Hiszpański. Na nagraniu widać zniszczone ściany, odpadające kafelki i połamane balustrady.

Póki co, nie podano informacji, kiedy zmiany mają wejść w życie oraz ile będą musieli zapłacić turyści, którzy zechcą odwiedzić słynny plac.

Czytaj też: Aktywiści w Rzymie przesadzili. "Czas powiedzieć dość"