Piękne, nietypowe, niedoceniane - polskie miasta oczami zagranicznych mediów
Zagraniczne media zachwycają się Polską. Tylko w ostatnim tygodniu amerykańskie i brytyjskie serwisy informacyjne rozpływały się na Krakowem, Poznaniem i Wrocławiem. Sprawdzamy, co obcokrajowców urzeka w kraju nad Wisłą.
Kraków został doceniony przez CNN i "The Guardian". Znalazł się na liście miast, w których w tym roku odbywają się najpiękniejsze jarmarki bożonoarodzeniowe na świecie. W zestawieniu amerykańskiej telewizji są imprezy z: Niemiec, Francji, Austrii, Kanady, Czech, Włoch, Wielkiej Brytanii, Danii, Belgii i Polski. Krakowski jarmark dziennikarze CNN docenili za niepowtarzalny klimat. "Jarmark bożonarodzeniowy na głównym rynku w Krakowie w grudniu zasypany jest grubą warstwą śniegu, co powoduje, że odwiedzenie go może być bardziej magiczne od wizyty na słynnych zachodnich jarmarkach w Europie" - czytamy w materiale CNN. Autorzy rankingu podkreślili, że zakupy na krakowskim jarmarku są znacznie bardziej przyjemne od wizyty w zatłoczonym centrum handlowym, a na stoiskach sześćdziesięciu kupców można znaleźć prawdziwe cuda, m.in.: ręcznie malowane bombki, bizuterię, prażone orzechy i inne regionalne słodycze. CNN za naprawdę wyjątkową uznało możliwość kupienia w Krakowie tanich antyków i dziwnych, ale pięknych bibelotów.
Czytelnicy brytyjskiego "The Guardian" uznali krakowski jarmark bożonarodzeniowy za jedno z najbardziej niedocenionych i jednocześnie najciekawszych europejskich miejsc, które warto odwiedzić w czasie zimowych ferii świątecznych. Tutejsze jedzenie określili jako wyśmienite. Docenili fakt, że w Krakowie historia na każdym kroku jest na wyciągnięcie ręki, a mieszkańcy miasta są wspaniali. "Najlepsze jest to, że można tu kupić naprawdę wyjątkowe prezenty świąteczne" - czytamy w "The Guardian".
Brytyjski dziennik przygotował także listę europejskich miast idealnych na zimowych city break. Znalazł się na niej Poznań, który określono jako miasto tętniące życiem dzięki studentom. Stolicę Wielkopolski doceniono za ciekawe miejsca do spędzenia wolnego czasu, m.in.: Stary Rynek oraz nietypowe bary i kawiarnie.
"Daily Mail" i "The Telegraph" odkryły przed swoimi czytelnikami tajemnice wrocławskich krasnali. "Większość miast z czegoś słynie, ale Wrocław ma swój ekscentryczny znak towarowy" - czytamy na temat krasnali w "Daily Mail". Dziennikarz wydaje się być naprawdę zafascynowany wrocławską atrakcją, a sporą część artykułu zajmują zdjęcia małych mieszkańców miasta.
Dziennikarz "The Telegraph", który odwiedził Wrocław w listopadzie stwierdził, że jego ulubione krasnale to: Więziennik, Weteran i Chrapek. "Są urocze, niezwykle pomysłowe, a każdy z nich stanowi część codziennego życia miasta i historii" - czytamy w brytyjskim dzienniku.
"The Telegraph" uznał także Wraszawę za najtańsze miasto w Europie na zimowy city break. - Polska stolica, ze swoim historycznym Starym Miastem i bogatym życiem nocnym, jest idealną opcją na tani city break - ocenia Mary Lussiana, ekspert brytyjskiej gazety.
