13 listopada jedź do Tajlandii po szczęście. Weź udział w Festiwalu świateł
Niezwykle szczęśliwe okażą się osoby, które zaplanowały urlop w Tajlandii podczas trwania Festiwalu świateł, który w tym roku przypada 13 listopada! O czym mowa?
Wyobraź sobie, że unosisz głowę i Twym oczom ukazuje się ciemnogranatowe niebo, po którym unosi się niezliczona liczba lampionów rozświetlająca swym ciepłym blaskiem powoli rozgaszczającą się wokół noc. Zerkasz w dół na płynąca nieopodal brunatną rzekę, która niespodziewanie porywa tysiące, jeśli nie miliony malutkich gorejących łódeczek tworząc zjawiskowy świetlny nurt.
Spoglądasz na majestatyczne, pozłacane świątynie zdominowane przez kolorowe iluminacje, przy których tłumnie gromadzą się zadumani Tajowie i zauroczeni turyści. Wokół Ciebie tętniące życiem miasto - zewsząd unoszące się melodie, tańczące światła wyglądające z domów, sklepów czy restauracji i tłum ludzi zmierzający śpiesznie w jednym kierunku, by czym prędzej oddalić od siebie nieszczęścia puszczając na wodę krathong i wysyłając w stronę nieba khom loi. Odbywające się raz do roku święto Loy krathong to niezwykłe i pełne magii zjawisko, które dla Tajów jest czasem zadumy, nadziei i radości, dla turystów zaś niezapomnianym widowiskiem.
Zobacz też: Woda odsłoniła świątynię. Ludzie ustawiają się w kolejkach
Trochę historii
#
Początki tej tradycji sięgają starożytnych Indii, gdzie oddawano cześć bogom Śiwie, Wisznu i Brahmie podczas uroczystej ceremonii, w której składano w ofierze latarnie wykonane z papieru i świec. Puszczanie na wodę krathongów było z kolei ukłonem w kierunku duchów wodnych i bogini wód Mae Khongha, jak również bogini ryżu Mea Bhosop. Miało to zapobiec powodziom i zadbać o dobre zbiory ryżu.
Loy krathong zostało później zaadaptowane przez Króla Ramę IV i przekształcone w obchody uhonorowania Buddy i w tej właśnie postaci jest znane do dziś. Z jednej strony kojarzone jest z pływającymi stroikami (krathong), które są wykonane z pnia bananowca lub styropianu i przyozdobione storczykami i aksamitkami, bananowymi, kadzidełkami i świeczkami. Z drugiej zaś strony to pełne papierowych lampionów niebo, których blask zawstydza nawet gwiazdy.
Obecnie istnieje przekonanie, że długo widoczne światło świecy unoszące się na wodzie ma zagwarantować pomyślny nadchodzący rok. Inni kierują się wiarą, że przy pomocy krathongów mogą oddalić od siebie wszystkie swoje grzechy.
Kiedy najlepiej zaplanować podróż
Jak najszybciej! Święto Loy krathong odbywa się podczas pełni księżyca w dwunastym miesiącu kalendarza lunarnego i przypada w tym roku na dzień 13 listopada. Ponieważ festiwal świateł rokrocznie gromadzi coraz więcej zainteresowanych, miejsc noclegowych ubywa w zatrważającym tempie.
Nie warto się poddawać i czekać do następnego roku! Najlepiej w tej sytuacji skorzystać z ofert biur podróży, które pomimo zbliżającego się terminu wylotu są w stanie zaoferować konkurencyjne ceny, zaczynające się od 3875 zł za osobę za 10-dniowy pobyt w raju!
– Bardziej korzystne cenowo mogą okazać się wyjazdy dłuższe niż tygodniowe, bo znaczny udział w cenie ma koszt przelotu. Ciekawym rozwiązaniem jest też opcja 7+7, dzięki której możemy zaplanować intensywne zwiedzanie Tajlandii, po którym następuje tygodniowy wypoczynek w dowolnie wybranym regionie i hotelu z puli w danej ofercie – mówi Justyna Śliwińska z portalu Wakacje.pl.
Dokąd najlepiej zaplanować podróż
Loy krathong jest obchodzone w Kambodży, Laosie, na Sri Lance, w niektórych częściach Mjanmy (dawna Birma), jednak najhuczniej świętowane jest w Tajlandii. Najbardziej magiczne wspomnienia pozostaną nam z romantycznego Żelaznego Mostu w Chiang Mai na północy Tajlandii bądź antycznych miast - Ayutthaya i Sukhothai, niemniej jednak atrakcje organizowane w Pattayi, na wyspie Phuket czy w Bangkoku również zapewnią nam cudowne chwile i wspaniałe wrażenia.
Z kim najlepiej zaplanować podróż
Loy krathong jest nie lada gratką dla podróżników, więc niezależnie, kogo wybierzesz na swojego kompana, radość i mistycyzm chwili będzie Ci towarzyszyć na każdym kroku! Z uwagi na fakt, iż Festiwal Świateł to jedno z najbardziej przepełnionych liryzmem świąt, jest to idealna okazja do odbycia podróży dla zakochanych! I nie jest to istotne, jaki jest staż związku!
Świeżo zakochani będą mogli wspólnie posłać łódeczkę, życząc sobie tym samym długiej i spełnionej miłości. Jeśli staż jest nieco dłuższy i nie wyobrażasz sobie podróży bez swej latorośli, bardziej niż pewnym jest, że najmłodszych zachwyci tu możliwość puszczenia lampionu w świat i obserwacji jego lotu wśród miliona innych. Warto pamiętać o wypowiedzeniu życzenia!