7 miejsc w Europie, które warto odkryć
Dziś zachęcamy, żeby zejść z utartego szlaku i spróbować odkryć Europę na nowo. Oto kilka zaskakujących zakątków, które zasługują na uwagę!
Dinant, Belgia
Miejscowość Dinant przypomina malownicze, alpejskie miasteczka południowej Francji czy Austrii. Tymczasem nic bardziej błędnego, ponieważ znajduje się ona w... Belgii. Większą część kraju stanowią niziny, więc górzysty klimat miasteczka wprawia w niemałe zdumienie. Dinant leży nad rzeką Mozą, niecałe 100 km od Brukseli, a jego historia sięga już VII wieku! Kolorowe kamienice odbijające się w lustrze wody, charakterystyczna kolegiata oraz wznosząca się nad nimi pionowa skała z ufortyfikowaną cytadelą tworzą jeden z najbardziej malowniczych widoków w Belgii.
if/at
Lavertezzo, Szwajcaria
Warta odwiedzenia jest także miejscowość Lavertezzo, której nie tylko nazwa, ale także krajobraz każe nam sądzić, że leży we Włoszech, gdzieś na wybrzeżu Morza Tyrreńskiego czy Adriatyckiego. Tymczasem znajduje się ona w najdalej na południe wysuniętym i tym samym włoskojęzycznym kantonie Szwajcarii – Ticino. Leży w dolinie Verzasca, która zachwyca niezwykłą barwą i czystością. Latem roi się tu od amatorów kąpieli.
Newquay, Wielka Brytania
Zaskoczyć potrafi także Kornwalia – tutejsze wybrzeże Atlantyku to jedno z najpiękniejszych miejsc w Wielkiej Brytanii. Na pierwszy rzut oka krajobraz przypomina chorwackie wyspy czy włoskie plaże nad Adriatykiem. Turkusowa woda, skaliste klify i złocisty piasek nijak nie kojarzą się w końcu z mglistymi Wyspami Brytyjskimi. Newquay nazywane jest "Stolicą brytyjskiego surfingu", a w sezonie wypełnione jest szczelnie przez fanów sportów wodnych.
Nin, Chorwacja
Chorwackie wybrzeże jest wyjątkowo malownicze, jednak tutejsze kamieniste plaże nie wszystkim odpowiadają. Nie da się tu wylegiwać na kocu, niemożliwe jest też wchodzenie do wody bez obuwia ochronnego. Tym, którzy nie wyobrażają sobie plaży bez złocistego piasku polecamy Nin. Położone kilkanaście kilometrów od Zadaru miasteczko przyciąga piękną laguną, która oferuje jedne z najpiękniejszych plaż w kraju.
Zielone Jezioro, Austria
Kolejna propozycja to jedno z najbardziej nietypowych jezior w Europie. Znajduje się w austriackim kraju związkowym Styria, w pobliżu miejscowości Tragöß. Zielone Jezioro swą nazwę zawdzięcza niezwykle czystej i przejrzystej wodzie, która pochodzi z topniejących lodowców. Co ciekawe, w miesiącach jesienno-zimowych zbiornik całkowicie wysycha i miejsce jest częścią pieszego szlaku. Pływając latem w przejrzystej wodzie można na dnie podziwiać... ławki czy płoty.
Howth Head, Irlandia
Będąc w Dublinie warto za to wybrać się na półwysep Howth Head, leżący 13 km od centrum miasta. Jest to wspaniały pomysł na jednodniową wycieczkę, dzięki której będziemy mogli odetchnąć od zgiełku stolicy i obcować z naturą. Widoki roztaczające się z Howth Head są zachwycające – widać stąd m.in. wysepkę Irland’s Eye (na zdjęciu).
Alpy Julijskie, Słowenia
Alpy kojarzą nam się przede wszystkim z większymi krajami, takimi jak Austria czy Szwajcaria. Trochę niedoceniana pod tym względem pozostaje Słowenia, na terenie której znajduje się niezwykle malownicza część Alp Julijskich. Warto wziąć pod uwagę tutejsze centra turystyczne, zarówno latem, jak i zimą. Do najatrakcyjniejszych należy Kranjska Gora - najstarszy ośrodek narciarski Słowenii.
if/at
