7 rzeczy, za które nienawidzą Cię stewardessy

Najbardziej irytującym, najtrudniejszym do opanowania i najczęstszym złym zachowaniem pasażerów jest nadużywanie alkoholu. Z pijanymi uczestnikami lotu stewardessy stykają się niemalże podczas każdego lotu i muszą poświęcać im o wiele więcej czasu niż pozostałym osobom. Wytłumaczenie wstawionemu pasażerowi, że "ma już dość, będąc przy tym miłym i trzymając się zasady "nie możemy mówić nie" to nie lada wyczyn.

_ ud/if _

Skupienie się na przedstawianiu zasad bezpieczeństwa przed lotem wydaje się wielu osobom niemożliwe. Warto jednak chociaż udawać, że słuchamy i obserwujemy to, co robi obsługa. Ostentacyjne ignorowanie tego elementu ich pracy jest bardzo denerwujące, niektórzy mogą czuć się obrażeni takim zachowaniem. I z pewnością nie zapomną się "odwdzięczyć" podczas lotu.

Kolejnym zachowaniem, które jest na liście nielubianych przez załogę kabiny samolotu jest zamawianie specjalnych posiłków (np. wegetariańskich czy koszernych), a następnie zmiana decyzji po realizacji zamówienia.
Nie radzimy dokonywać takich zmian w ostatniej chwili. Pamiętajmy, że to stewardessy decydują, co znajdzie się na naszym talerzu.

Często widzianym problemem, który drażni nie tylko obsługę samolotu, ale także innych pasażerów, są wypchane do granic możliwości i ciężkie bagaże podręczne. Na dodatek ich właściciele najczęściej nie potrafią umieścić ich w lukach nad głowami, robią zatory i wiele zamieszania. Sytuacja kończy się zazwyczaj upchnięciem problematycznej walizki przez stewardessę. A to nie należy do jej zadań. Podczas przygotowania do startu ma wiele ważniejszych spraw na głowie.

Wielu pasażerów nie zdejmuje słuchawek od urządzeń elektronicznych podczas rozmowy z obsługą samolotu. Nie słyszą wówczas dobrze co się do nich mówi. Powoduje to przedłużanie zbierania zamówień na posiłki czy problemy podczas sprzedaży. Takie zachowanie jest niegrzeczne i należy się go wystrzegać.

Kuchnie w samolocie są miejscem przygotowania posiłków i napojów. Robi to obsługa pokładowa. I podobnie jak w barze czy restauracji, nie należy do nich wchodzić bez pytania. Jest to bardzo źle widziane.

Jedną z pierwszych rzeczy jaką robi wiele osób tuż po zajęciu miejsca w samolocie jest rozkładanie fotela do wygodnej dla nas pozycji jeszcze zanim samolot wystartuje. Nie myślimy o tym, że ze względów bezpieczeństwa (rozłożenie ciężaru w kabinie) należy pozostawić fotel w pozycji wyjściowej. Za każdym razem, gdy rozłożymy zbyt szybko fotel przysparzamy stewardessom pracy, gdyż muszą nas upomnieć, dbając o bezpieczeństwo.