Afera we Francji. Pijani turyści zasnęli na Wieży Eiffla

Amerykanie zwiedzali największą paryską atrakcję w niedzielę 13 sierpnia późnym wieczorem. W trakcie wizyty postanowili przeskoczyć przez barierki bezpieczeństwa i ukryli się w strefie niedostępnej dla turystów, gdzie w końcu zasnęli.

Nie wiadomo, czy faktycznie planowali tam pędzić całą noc, ale śpiących mężczyzn zauważyli ochroniarze, którzy robili obchód przed otwarciem budynku następnego dnia rano. Z ich relacji wynika, że Amerykanie byli wciąż w stanie upojenia alkoholowego. Znaleziono ich gdzieś pomiędzy drugim a trzecim piętrem w obszarze, który jest zwykle zamknięty dla publiczności.

Ze względu na nietypową sytuację, w poniedziałek 14 sierpnia otwarcie wieży tego dnia zostało przesunięte o godzinę. Mężczyzn ewakuowała straż pożarna, a następnie przesłuchała policja. Choć sytuacja nie stanowiła zagrożenia, to spółka administrująca Wieżą Eiffla planuje złożyć skargę karną przeciwko mężczyznom.

Ostatni tydzień to bardzo stresujący czas dla osób związanych z Wieżą Eiffla. Incydent z Amerykanami w rolach głównych miał miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak Wieża Eiffla otrzymała groźbę bomby, którą opublikowano w sieci. Z tego powodu dwukrotnie ewakuowano turystów z atrakcji. Budynek został ponownie otwarty po tym, jak policja ustaliła, że groźby bombowe nie były prawdziwe.

Czytaj też: Tajemnicze miejsce w podziemiach. Nie wolno go otwierać do 8113 r.

Wieża Eiffla to symbol Paryża i samej Francji. Rocznie odwiedza ją ok. 7 milionów turystów z całego świata. Powstała z okazji Wystawy Światowej w 1889 r. Swoją nazwę zawdzięcza głównemu konstruktorowi, inżynierowi Gustavowi Eiffelowi.

Wstęp na drugie piętro wieży kosztuje 18,10 euro (ok. 81 zł) - windą lub 11,30 euro (ok. 50 zł, jeśli wejdziemy schodami. Wjazd na szczyt wieży to koszt 28,30 euro (ok. 126 zł).

Czytaj też: Wieża Eiffla w polskim mieście. Jak to możliwe?