Afryka. Wodospady Wiktorii. Atrakcja dla odważnych
Dzięki rozwojowi technologii i co raz popularniejszym dronom, możemy spojrzeć na wiele pięknych miejsc z nowej perspektywy. Wodospady Wiktorii, uznawane za najwspanialsze zjawisko w Afryce, widziane z lotu ptaka robią wyjątkowe wrażenie. Natomiast wyczyn śmiałka, który decyduje się wskoczyć we wzburzone wody kaskady mrozi krew w żyłach. To atrakcja tylko dla odważnych.
Dzięki rozwojowi technologii i coraz popularniejszym dronom, możemy spojrzeć na wiele pięknych miejsc z nowej perspektywy. Uznawane za _ najwspanialsze zjawisko _ w Afryce Wodospady Wiktorii, widziane z lotu ptaka, robią wyjątkowe wrażenie. Natomiast wyczyn śmiałka, który decyduje się wskoczyć we wzburzone wody kaskady mrozi krew w żyłach. To rozrywka tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
Wodospady Wiktorii, położne na rzece Zambezi, na granicy Zimbabwe i Zambii, to jeden z największych cudów natury naszej planety. Są one ponad dwa razy szersze i dwa razy wyższe od słynnej Niagary. Wznoszą się na wysokość 108 metrów i rozciągają się na szerokości 1,7 kilometra. Wodospady zostały odkryte w 1855 roku przez Davida Livingstone'a, który nadał im nazwę na cześć królowej Wiktorii. W języku miejscowej ludności miejsce to nazywane jest _ Mosi-oa-Tunya _, co oznacza dosłownie "Mgłę, która grzmi".