Dwa jarmarki z Polski w europejskim zestawieniu. "Idealne na świąteczny romans"

Zestawienie przygotowane przez dziennikarzy brytyjskiej gazety i portalu "The Times" opiera się na doświadczeniach lat ubiegłych, jednak z dużym spokojem można przewidywać, że i w tym roku wymienione miejsca nie zawiodą odwiedzających.

Król świątecznych jarmarków

Jak piszą autorzy rankingu, "królem" jarmarków bożonarodzeniowych są Niemcy, gdzie tradycja organizowania okolicznościowych stoisk sięga kilku wieków wstecz - do XV stulecia. Tamtejsze imprezy olśniewają wspaniałymi iluminacjami, lodowiskami, pięknymi straganami z rękodziełem, muzyką na żywo i oczywiście jedzeniem oraz piciem.

Wędrując obok sezonowych stoisk, nie sposób oprzeć się nie tylko tradycyjnym bratwurstom. Znajdziemy tu także słynne glühwein, ale także grog, pierogi i ognistą śliwowicę, która rozgrzewa nawet w najchłodniejsze dni.

Na pierwszym miejscu zestawienia znalazł się jarmark świąteczny w Kolonii na zachodzie Niemiec. W tym roku odbywa się w dniach 18 listopada - 23 grudnia. Tak naprawdę jest to kilka bożonarodzeniowych targów, z których największy znajduje się w centrum miasta, pod katedrą. Markt der Engel to jedno z najbardziej magicznych miejsc z setkami migoczących świateł zawieszonych nad głowami jak gwiazdy i z aniołami przemykającymi między misternie zdobionymi stoiskami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tradycja i jakość u stóp potężnej góry

Na drugie miejsce listy wkroczył tradycyjny i elegancki jarmark w Salzburgu w Austrii. Znajdziemy tu stragany, które wyglądają podobnie jak wtedy, gdy zostały po raz pierwszy ustawione w XV w. Tutaj nacisk kładzie się na jakość, a nie na ilość, więc spodziewajmy się raczej ręcznie robionych skarpetek i rzemieślniczo wykonywanych czekoladek, a nie masowej produkcji okołoświątecznej.

Aby poczuć w pełni świąteczną atmosferę, warto dołączyć do codziennych koncertów przed katedrą o godz. 17 lub pośpiewać amatorsko kolędy podczas wtorkowych spotkań przy wspólnym muzykowaniu. Jarmark w tym mieście trwa od 21 listopada 2024 r. do 1 stycznia 2025 r.

80 jarmarków w jednym mieście

Trzecie miejsce na podium przyznane zostało jarmarkowi, a właściwie jarmarkom w Berlinie. Tutaj tradycja łączy się z nowoczesnością z wyraźną przewagą tej drugiej. Centrum miasta jest ozdobione ponad 80, tak 80 miasteczkami świątecznymi (jest nawet jedno specjalnie dla psów), nie ma więc szans, żeby odwiedzić je wszystkie.

Do największych i najpiękniejszych należą: Spandau, Weihnachtszauber na placu Gendarmenmarkt oraz Winter World na Potsdamer Platz (to ostatnie to raczej miejsce zabaw i sportów zimowych niż zbiorowisko straganów). Daty różnią się w zależności od miejsca, ale generalnie imprezy trwają od ostatniego tygodnia listopada do Wigilii.

Polskie akcenty w zestawieniu

Opuszczamy teraz podium i przenosimy się w dalsze rejony zestawienia, żeby odnaleźć polskie akcenty w tym bożonarodzeniowym szaleństwie.

Na miejscu 19. znalazło się nadmorskie miasto Gdańsk. Jak scharakteryzowali to miejsce autorzy zestawienia? "Najlepsze na świąteczny romans i światowe przysmaki".

Zachwalają atmosferę, jaka panuje w grodzie nad Motławą: "zlokalizowany w historycznym centrum miasta gdański jarmark bożonarodzeniowy to magiczna, zimowa kraina czarów, w której romantyczny klimat sączy się z każdego zakątka — jest nawet specjalne miejsce dla kochanków, gdzie mogą się całować pod jemiołą w nadziei na długie wspólne życie".

Można tu spotkać parady elfów, mówiącego łosia, Królową Śniegu i jej śpiewających kolędników oraz cieszyć się jak dziecko na bajkowej karuzeli. Gdański jarmark trwa od 22 listopada do 23 grudnia 2024 r.

Dwie pozycje dalej - na miejscu 21. zestawienia - znalazł się drugi jarmark świąteczny z Polski. Tym razem wędrujemy do Karkowa. "W idealnym jak z obrazu, starym mieście w Polsce, Krakowie, możesz jeździć na łyżwach na zaśnieżonym placu, napić się grzanego wina i skosztować pierników oraz przeżyć wzniosłe chwile w spokojnych galeriach i oświetlonych świecami kościołach. Zacznij od mglistego Rynku Głównego, największego średniowiecznego rynku miejskiego w Europie, wdychając aromaty skwierczącej kiełbasy ze straganów bożonarodzeniowych".

Widać, że oceniającym jarmarki nie brakowało poetyckiego zacięcia, bo dalej tak opisują krakowskie klimaty: "Nad wszystkim górują jaskiniowe, renesansowe Sukiennice. Wewnątrz ozdobne oprawy lamp opadają niczym secesyjne kotwice z beczkowych sklepień".

Nawet jeśli nie planowaliście wyjazdu na jarmark świąteczny do Krakowa, czyż można się oprzeć takiej "reklamie"? Kraków zaprasza do bożonarodzeniowego miasteczka od 29 listopada do 26 grudnia 2024 r.

Źródło: "The Times"