Trwa ładowanie...

Afrykańska "strefa Schengen". Od listopada ruch bezwizowy między 6 państwami

Sześć państw w Afryce Środkowej i Afryce Zachodniej ratyfikowało porozumienie dotyczące bezwizowego podróżowania. Nowe przepisy już weszły w życie. Negocjacje miedzy rządami tych krajów trwały aż 15 lat.

Afrykańska "strefa Schengen". Od listopada ruch bezwizowy między 6 państwamiŹródło: Shutterstock.com
dlbyd5u
dlbyd5u

W stolicy Czadu, Ndżamenie, ratyfikowano długo wyczekiwany przez miliony osób dokument, dotyczący swobodnego przemieszczania się między sześcioma państwami. Podpisały go: Kamerun, Republika Środkowoafrykańska, Czad, Gwinea Równikowa, Gabon i Republika Konga, które tworzą Wspólnotę Gospodarczą Państw Afryki Środkowej (CEMAC). Utworzone w 2000 r. stowarzyszenie obejmuje 30 mln obywateli.

Negocjacje w sprawie umowy rozpoczęły się kilkanaście lat temu, a gotowy projekt czekał na podpisanie przez przedstawicieli afrykańskich państw przez 4 lata. Otwarcie ruchu bezwizowego było blokowane przez Gwineę Równikową i Gabon – bogate w ropę kraje, które obawiały się, że zostaną zalane przez migrantów.

Na zmianie zyskali przede wszystkim obywatele 6 afrykańskich państw, którzy od 1 listopada mogą przemieszczać się na podobnych zasadach, co osoby żyjące w europejskiej strefie Schengen. Dzięki swobodnemu przepływowi towarów zyskały też firmy.

Ruch bezwizowy także dla turystów?

Z roku na rok coraz bardziej wzrastają szansę na otworzenie granic kilku krajów Afryki dla turystów, którzy podczas jednego wyjazdu chcą odwiedzić kilka państw. Temat ten poruszono 27 września br. podczas Światowego Dnia Turystyki.
Dzięki zmianie przepisów zniknęłaby opłata wizowa, a tanie linie mogłyby otworzyć częste połączenia w niskich cenach – tak jak w Europie czy Stanach Zjednoczonych.

dlbyd5u

Źródło: AFP

Zobacz też: Rok w Afryce

dlbyd5u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dlbyd5u