Aktywny weekend z Suzuki - Dolny Śląsk i Ziemia Kłodzka

Niewiele jest w Polsce krain równie pięknych i fascynujących. Niewiele miejsc kryje tak wiele tajemnic. To tu Niemcy zostawili po sobie bodaj najwięcej śladów z czasów II wojny światowej. Tu znajdziemy pohitlerowskie bunkry, kute w litej skale podziemne miasto Osówka i inne obiekty, będące częścią wielkiego, nieukończonego projektu "Riese". Odetchniemy tu także w ośrodkach wypoczynkowych Kudowy, Dusznik lub Polanicy, czy wreszcie będziemy mogli pobłądzić w labiryncie Błędnych Skał, w którym kręcono jeden z hollywoodzkich przebojów kinowych

Obraz
Źródło zdjęć: © PHOTOCREO Michal Bednarek/Shutterstock.com

/ 10Dolny Śląsk i Ziemia Kłodzka

Obraz
© PHOTOCREO Michal Bednarek/Shutterstock.com

Weekendową podróż zaczynamy w stolicy Dolnego Śląska - Wrocławiu. To brama do tej części Polski. Naszym Suzuki SX4 S-CROSS wjeżdżamy prosto na tutejszą starówkę. Zwiedzamy drugi po krakowskim największy rynek w kraju, spacerujemy po Ostrowie Tumskim z niezwykłą katedrą św. Jana Chrzciciela, odwiedzamy słynną XIII-wieczną Piwnicę Świdnicką, karczmę uważaną za najstarszą w Polsce. Podziwiamy wreszcie Panoramę Racławicką - imponujące dzieło Jana Styki i Wojciecha Kossaka z przełomu XIX i XX wieku. A zaraz potem w drogę.

Tekst: Maciej Wesołowski

Obraz

fot. Maciej Wesołowski/WP

/ 10Zamek Książ

Obraz
© mskorpion/Shutterstock.com

Kolejny etap podróży zaczynamy pod Wałbrzychem, na imponującym zamku Książ, zwanym też Furstenstein. Jego budowę rozpoczęto w 1288 roku za sprawą księcia świdnicko - jaworskiego Bolka Surowego. Piastowie rządzili tu około stu lat, potem zamek przejęła we władanie Korona Czeska, a w kolejnych wiekach dość często przechodził z rąk do rąk: Jagiellonowie, Habsburgowie, Prusy. W tym czasie niejednokrotnie był niszczony i odbudowywany. Pod koniec 1891 roku kolejny z dziedziców posiadłości Jan Henryk XV z Hochbergów poślubił brytyjską księżniczkę Marię Teresę Cornwallis West, znaną jako Daisy (z ang. Stokrotka). Księżniczka jako osoba niezwykłej urody i charakteru nadała miejscu nowego charakteru. Z jej inicjatywy powstały w okolicach Książa programy socjalne dla tutejszych górników, ochronki dla dzieci, szkoły koronkarskie dla dziewcząt. Również synowie Jana Henryka i Daisy - mimo że urodzeni jako Niemcy - w czasie wojny walczyli z hitlerowcami. W czasie wojny zamek został częściowo przebudowany. Według jednej
z hipotez miała tu powstać rezydencja Adolfa Hitlera, połączona siecią podziemnych korytarzy z bunkrami w Górach Sowich.

Za zwiedzenie zamku zapłacimy 19 zł (bilet normalny) lub 14 zł (bilet ulgowy).

/ 10Podziemne Miasto Osówka

Obraz
© wikipedia.org by Lilly_M, licencja CC BY-SA 3.0

O Osówce krążą legendy. W roku 1943 hitlerowcy prowadzili tu - i w kilku innych miejscach, m.in. na terenie Sztolni Walimskich - prace budowlane pod kryptonimem _ Riese _ (niem.: olbrzym). Powstał kompleks podziemnych i naziemnych konstrukcji. Według jednej z teorii miała to być największa i najważniejsza kwatera Hitlera. W innej wersji zaplanowano tu budowę hal dla podziemnych fabryk zbrojeniowych, w których powstawałaby nowa, tajna broń. Prace przerwały niekorzystne dla Niemców doniesienia z frontów. Ale i tak w krótkim czasie udało się zbudować bardzo dużo. Największe wrażenie robią pomieszczenia nazwane: "Kasyno" i "Siłownia". Przy powstawaniu kutych w litej skale hal i korytarzy pracowali lokalni robotnicy i więźniowie obozu koncentracyjnego Gross Rosen; mało kto wychodził stąd żywy. Do dziś podziemne miasto nie zostało do końca odkryte i zbadane. Także dlatego budzi emocje i daje podstawy kolejnym legendom.

Podczas zwiedzania Osówki turyści mają okazję poczuć się jak Indiana Jones, choćby podczas przeprawy przez podziemne jezioro, w pełnych ciemnościach. Najpierw starą, zardzewiałą krypą, następnie po luźno rozrzuconych deskach. Niewielu wychodzi stamtąd suchą nogą. Wejście do bunkrów znajduje się we wsi Sierpnica. Ceny biletów: normalny - 14 zł, ulgowy - 12 zł.

/ 10Góry Stołowe

Obraz
© efektstudio80 - Fotolia.com

Położone na granicy z Czechami pasmo górskie na tle pozostałych polskich gór wyróżnia się niezwykłością skalnych kształtów. Góry są często płaskie, a wiele mówią tradycyjne nazwy niektórych formacji skalnych: małpolud, koński łeb, dzik, kwoka, kurza stopka, leśna igła, skalny grzyb czy żółw. Najwyższym szczytem Gór Stołowych jest Szczeliniec Wielki (919 m n.p.m.), tu też znajduje się słynny labirynt zwany Błędnymi Skałami. Punktem wypadowym dla obu jest miejscowość Karłów, gdzie umieszczono również lokalny Park Dinozaurów. W drodze na szczyt Szczelińca znajdziemy XIX-wieczne schronisko górskie "Szwajcarka" i kilka tarasów widokowych, m.in. fotel Liczyrzepy.

Przez Góry Stołowe przechodzi też najsłynniejsza trasa w okolicy, tzw. droga stu zakrętów. Dopiero tu mieliśmy szansę naprawdę docenić właściwości jezdne naszego Suzuki SX4 S-CROSS. Podczas szalonego zjazdu serpentynami po mokrym asfalcie, a czasem szutrze, cały czas świetnie trzymał się drogi, w czym pomógł z pewnością napęd na cztery koła _ Allgrip _ oraz system kontroli jazdy SVDC, analizujący sygnały z czujników i wspomagający auto np. podczas poślizgu.

Obraz

fot. Maciej Wesołowski/WP

/ 10Błędne Skały

Obraz
© Tadeusz Ibrom/Shutterstock.com

Labirynt Błędnych Skał w Parku Narodowym Gór Stołowych to jedna z najciekawszych atrakcji całego Dolnego Śląska. Nie bez przyczyny tu kręcono jeden z hollywoodzkich hitów: "Opowieści z Narnii: Książę Kaspian". Podczas godzinnego spaceru po skałach i lesie, musimy pokonać trasę wiodącą pomiędzy układającymi się w fantazyjne kształty załomami skalnymi; niektóre są tak wąskie, że dorosły człowiek ma problem z przeciśnięciem się pomiędzy dwoma blokami. Czasem musi też mocno pochylić głowę, ewentualnie przejść jakiś odcinek w kucki. Przed wejściem na teren parku przy odrobinie szczęścia można sobie zrobić zdjęcie z Liczyrzepą.

Ceny biletów: 7 zł (dorośli), 3 zł (dzieci).

/ 10Kudowa Zdrój

Obraz
© Jan_S./Shutterstock.com

Uzdrowisko pełną gębą. Raj kuracjuszy. Fantastycznie położona wśród zalesionych gór Kudowa *przyciąga ciszą i czystym powietrzem. Centralnym punktem miasta jest *Park Zdrojowy z pijalniami wód leczniczych, jaskinią solno - jodową i urokliwymi alejkami wśród bujnej i rzadkiej roślinności; u podnóża Góry Parkowej rosną m.in. agawy, draceny, opuncje, kaktusy, saganowce i rododendrony. Ale nie tylko. Dla przykładu: w budynku zakładu przyrodoleczniczego Łazienki III można zabawić się na dancingu, ewentualnie w Cafe pod Palmami, gdzie niezmiennie królują piosenki Ireny Santor. Bilety wstępu do pijalni wód Marchlewski i Sniadecki: 1,5 zł (normalny) i 80 gr (ulgowy). Litr wody mineralnej ze źródła w butelce - 3 zł.

Tym, którzy potrzebują jednak mocniejszych wrażeń Kudowa oferuje park linowy (bilet normalny - 25 zł); na trzęsących się mostkach i linach tyrolskich przypływ adrenaliny - gwarantowany, ewentualnie aquapark "Wodny świat" (cena za godzinę: 11,5-14 zł, zależnie od dnia), który chwali się 92-metrową zjeżdżalnią. Poza kuracjuszami w okolicach Kudowy można też spotkać wielu kolarzy czy piechurów (przez okoliczne wzgórza przechodzi mnóstwo różnej trudności szlaków).

/ 10Kaplica Czaszek w Czermnej

Obraz
© GNU Licencja_Wolnej Dokumentacji, Wikipedia.org by Merlin

W niewielkiej kaplicy obok kościoła świętego Bartłomieja Apostoła w Czermnej zgromadzono szczątki blisko 30 tysięcy osób. 3 tysiące czaszek i kości ułożono na ścianach i suficie barokowej budowli. Kolejne 25 tysięcy leży w krypcie pod kaplicą. Niegdyś szczątki szczelnie wypełniały pięciometrowy dół, teraz ich poziom znacznie się obniżył, od dobre 2-3 metry. Kaplicę Czaszek zbudował w latach 1776 - 1804 pochodzący z Czech ksiądz Wacław Tomaszek. To on wykopał pierwsze kości w okolicach kościoła. Były to najprawdopodobniej szczątki ofiar wojny trzydziestoletniej, prusko - austriackiej, wojny siedmioletniej, a także epidemii cholery i ospy, które zdziesiątkowały okolicę. Kaplica miała symbolizować kruchość i tymczasowość człowieka na tym świecie. Miała być swoistym memento mori dla okolicznych mieszkańców. Do kaplicy trafiły również szczątki pomysłodawcy, księdza Tomaszka i grabarza Langera, który pomagał mu w tym dziele.

Bilet wstępu - 5 zł (dorośli), 2,5 zł (dzieci).

/ 10Duszniki Zdrój

Obraz
© flickr.com by David Short, licencja CC BY-SA 3.0

To piękne górskie miasteczko znane jest głównie z letniego festiwalu chopinowskiego, który odbywa się tu od blisko siedemdziesięciu lat. W 1826 roku młody Fryderyk zagrał tu swój pierwszy zagraniczny koncert i żeby to uczcić co roku zjeżdżają tu sławy światowej pianistyki. Widzowie poza wrażeniami artystycznej natury, doceniają niezwykłą atmosferę chopinowskiego dworku i całego kurortu. W tym roku święto muzyki Chopina rozpoczyna się 1 sierpnia, a kończy dziewięć dni później. Ci, którzy od sztuki wolą sport, też nie będą się w Dusznikach nudzić. Co roku odbywa się tu amatorski wyścig kajakarzy na sto metrów, a malowniczy, górzysty teren przyciąga w te rejony mnóstwo kolarzy (zimą narciarzy biegowych czy biathlonistów). Wypożyczenie górskiego roweru MTB w Dusznikach to koszt 25 zł na dobę, zaś roweru miejskiego - 19 zł. Komplet do biegów narciarskich (narty, buty, kije) - 30 zł. Z Dusznik już tylko krok do Zieleńca, jednej z najlepszych polskich stacji narciarstwa zjazdowego.

/ 10Kłodzko

Obraz
© Mirek Hejnicki/Shutterstock.com

W dawnych czasach m.in. przez Kłodzko przechodził legendarny Bursztynowy Szlak, łączący Morze Bałtyckie z zachodnią i południową Europą. Pierwszy gród Kłodzko postawili tu czescy Sławnikowice. Ale już w swoich początkach, na przełomie X i XI wieku toczyły się o niego walki pomiędzy polskimi Piastami i czeskimi Przemyślidami. Do dziś miasto zachowało średniowieczny układ architektoniczny, chociaż wypełniają je budowle z różnych epok. Góruje nad nim imponująca twierdza, jeden z najlepszych w Polsce przykładów nowożytnej architektury obronnej. Zachwycają kościół Wniebowzięcia NMP, budowany od XIV do XVI wieku, XIX-wieczny ratusz oraz gotycki most św. Jana, łączący obie części miasta. Porównywany jest on do praskiego Mostu Karola - wprawdzie ten z Kłodzka jest sporo mniejszy, ale za to sporo starszy; jego budowę rozpoczęto w 1281 roku. Obecnie zdobi go sześć barokowych figur. Most na Nysie Kłodzkiej przetrwał przeróżne wiry historii w dobrym stanie i, jak twierdzą znawcy tematu, jest to zasługa
jaj. Z ich białek bowiem, a także wapna, powstała zaprawa, która łączy kamienne przęsła.

10 / 10Bazylika w Wambierzycach

Obraz
© efektstudio80 - Fotolia.com

Zwane śląskim Jeruzalem, słynące z Sanktuarium Matki Boskiej Wambierzyckiej, Królowej Rodzin. Pierwsza drewniana kapliczka stanęła tu w 1263 roku i była podziękowaniem dla Matki Bożej za odzyskanie wzroku przez niejakiego Jana z Ratna. Pierwszym obrazem, jaki miał zobaczyć ów pielgrzym była jakoby Jej postać. Obecny kościół wybudowano w XVIII wieku z iście barokowym rozmachem. Krużganki wokół głównej nawy, jedenaście kaplic, bogate zdobnictwo. Z rynku prowadzi do niego 57 schodów, co ma znaczenie. Liczba jest sumą ważnych dla chrześcijaństwa liczb: 33 (wiek Chrystusa), 9 (liczba chórów anielskich) i 15 (wiek Maryi w chwili poczęcia). Wewnątrz stoi wykonana z lipowego drewna XIV-wieczna figura Matki Boskiej Królowej Rodzin.

Zachwycające sanktuarium wambierzyckie to dla nas finalny punkt weekendowego programu. Zaraz potem naszym *Suzuki SX4 S-CROSS *wracamy do Warszawy. Przejechaliśmy ponad 1200 km, podczas których chwaliliśmy sobie wygodę samochodu: - miło zaskoczyło nas przestronne wnętrze i wysoka jakość materiałów wewnątrz
- auto jest bardzo wygodne podczas prowadzenia; dużo frajdy mieliśmy zwłaszcza podczas jazdy w trybie "sport"
- podczas wycieczek po krętych górskich drogach nie raz pomógł nam system nawigacji SX4 S-CROSS

Tekst: Maciej Wesołowski

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę