Alkoholu na lotnisku już nie kupisz

Aby powstrzymać plagę alkoholizmu Rosjanie zakażą sprzedaży alkoholu na moskiewskich lotniskach – donosi „Dziennik”.

Eksperci uważają, że na zakazie tym ucierpią jedynie turyści. Natomiast Rosjanie jak pili tak pić będą. Rosyjska „Prawda” podaje, że w związku z nowym prawem milicja kontroluje wszystkie lotniska. Ustawa zabrania sprzedaży alkoholu w miejscach niebezpiecznych, dlatego z lotnisk znikną wszystkie butelki zawierające alkohol.

W pierwszej kolejności zostały zlikwidowane bary. Teraz nadszedł czas na sklepy wolnocłowe. Istnieje jednak pewien problem. Takie sklepy traktowane są jak pokład samolotu, na którym prawo już nie zabrania sprzedaży napojów wyskokowych. Jednak zgodnie z rosyjska metodą, każde prawo można zmienić.

Dla władz nie liczy się to, iż wprowadzony zakaz nie rozwiąże problemu alkoholizmu u zwykłych obywateli. Najważniejsze jest aby, zgodnie z normami narzuconymi przez prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, zmniejszyła się ilość punktów sprzedaży alkoholu.

(sc)